Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćmagi

czy wasi męzowie tez tyle spią po pracy?

Polecane posty

Gość gośćmagi

Mój mąż wiecznie by spał, jak idzie na 6 rano a wraca o 2 popołudniu to drzemka obowiązkowa oczywiście wtedy kiedy trzeba zając się ddziećmi a wstaje jak one idą spać, i tak w kółko. wystarczy ,że posiedzi chwile na kanapie np. w weekend to już drzemie, ciężko się żyję z kimś, prowadzimy zupełnie osobne życie, on nie widzi żadnego problemu a ja już nie mam pomysłu bybto zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to go zostaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmagi
jak żyć , ciągle się wykłócać o czas, prosić chodż, wstań a w weekeknd nawet jak śpi do 12 w południe to i tak ledwo wytrzymuje bez spania w dzień,oczywiście zycie seksualne też jest do bani ,alebo jest szybko albo wcale a mamy po 35 lat, brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może niech zrobi badania na cukrzycę. Takie spanie nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh to chyba tylko mój normalny. A gdzie autorko Twój pracuje? Mój po 12 godzin pracuje i jest budowlańcem. Wraca do domu o 19-20 ale w weekendy spi do 8-9. A spać idziemy razem ok.22.30 albo o 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy dobrze rozumiem? Spi od 2 do wieczora a potem wstaje i co?? Kładzie sie w środku nocy?? Bo jesli tak to ja nie rozumiem jak ty do tego mogłaś dopuścić, facet sie miga od obowiazków i tyle. Lepiej spać jak dzieciaki szaleją zamiast sie nimi zając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miga sie od opieki nad dziećmi. Mój ojciec robił identycznie jak trzeba było cos zrobić to szedł spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mi się wydaje, że miga się od opieki nad dziećmi. Mój mąż też chodzi do pracy na 6:00. Wstaje o 5:00 bo 20 km dojeżdża. Pracuje również w soboty. W niedzielę śpi do ok 11:00. Nalezy mu się. Porozmawiaj z mężem, że tak dłużej być nie może bo prędzej czy póxniej będziesz miała tego dosyć i odejdziesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może cukrzyca,to jest dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąz nie śpi od 2 popołudnia ale tak od 5 do 7-8 zależy, potem idzie spać koło 23, rano wstaje koło 5.30 bo do pracy ma 10 minut, nie pracuje ciężko,dodatkowo w domu nic nie robi, nie zdejmie sobie nawet suchych majtek z grzejnika, dla mnie też to wygląda na wymigiwanie się od obowiązków, bo jak do sklepu jechać to jest pierwszy ale w domu zawsze ogarnia go senność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój jest lepszy! Potrafi zasnąć na dywanie, gdy córka bawi się obok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój to samo od 6 Do 14 pracuje gdy wraca zje obiad i usypia jak gdzieś nie wyjdziemy to on śpi i tak do 19 wstanie wykapie się i do ogląda tv masakra a myślałam że tylko ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój to samo od 6 Do 14 pracuje gdy wraca zje obiad i usypia jak gdzieś nie wyjdziemy to on śpi i tak do 19 wstanie wykapie się i do ogląda tv masakra a myślałam że tylko ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja bym chciała żeby mi pracowal od 6 do 14. Mój wychodzi z domu o 5.30 a wraca o 20-21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkąd pamiętam mój ojciec jak wracał z pracy o 14.00 zawsze przycinał komara.Do historii przeszła Jego drzemka:ja brzdąc 2letni w łóżeczku zrobiłam kupę i tą "czekoladą"wyświechtałam ścianę łóżeczko i siebie.Tatuś jak się ocknął to miał gotowe zajecie na wieczór i dzień następny..afujjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam, ze po pracy zasypialam. Poza tym ciągle byłam zmęczona, chcialo mi się spać. Maz zajmował się dziećmi w tym czasie. Po dwóch miesiącach wysłał mnie do lekarza. Co się okazało? Ze mam cukrzycę i byłam o krok od śpiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam ale się uśmiechnęłam czytając :-) pozdrawiam autorkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×