Jezu jaką mam straszną depresję. Nie mam już siły żyć

Najchętniej nie wstawałabym z łóżka całymi tygodniami, ale musze to robić. To jest jakiś koszmar. Nie mam żadnej nadziei na to że moje życie będzie takie jak kiedyś. Dookoła jest totalna beznadzieja. Nawet jak jestem zmuszona wyjść to na ulicy, wśród ludzi jest jeszcze gorzej. Widok innych ludzi mnie dosłownie męczy. Najchętniej to nie oglądałabym nikogo tylko całymi dniami rozmyślała o przeszłości która nigdy nie powróci. Będzie tylko coraz gorzej i gorzej..