Trzymam go na dystans. Co jeszcze mam robic żeby znów się postarał??

Po 2,5 roku związku facet przestał sie starac. Nie dziwię się bo zrobiłam wszystkie mozliwe błędy typu byłam zbyt zakochana w nim i trochę go osaczałam. Rozstalismy się 2 tyg temu. Jednak teraz pojechalismy razem na weekend ponieważ jeszcze przed rozstaniem zamowilismy ten wyjazd. Było idealnie. On zachowywał się jak na początku naszego zwiazku. Chcę żeby znowu zawalczył i wiem ze nie moge za szybko ulec bo sie nie bedzie później starał. Na razie trzymam go na dystans. Odpisuje tylko na niektóre wiadomości, czasem odpisuje po kilku h. Raz odbiorę jego tel raz nie. Co mam zrobic jeśli się bedzie chciał spotkac np na piwo czy kawe? Jak na takim spotkaniu sie zachowywac zeby sie starał dalej??

I ogolnie co jeszcze robic oprocz olewania wiadomosci itp?? Wiem jeszcze ze muszę mu odmówić spotkania wykrecajac się wyjsciem na jakas impreze.

zależy mi na opinii kogoś dowiadczonego. Wiem że trzymanie na dystans faceta to najlepszy sposób zeby znów o mnie zabiegał. Tylko dajcie jakies rady co jeszcze mozna robic

zadbaj o siebie i poszukaj innego, badz szczesliwa :)

Znalazłam juz innego ale bardziej jako kolege i tylko po to zeby były był zazdrosny....

Teraz na świeta jadę do rodzinnego domu i mam zamiar się odciąć całkowicie od niego. Zero kontaktu. Czy zateskni??? Czy lepiej cos innego zrobic??

Nie dziwie sie mu ze cie rzucil:)

Nie on mnie rzucil. Ja nie wytrzymalam tego ze mnie olewal i unioslam sie honorem. On teraz chce wrocic ale nie moge mu odpusisc od tak bo znow bedzie mnie olewal jesli mu za latwo przebacze.

hahahahhahahah ona go rzuciła, bo się za mało starał, a teraz zastanawia się co zrobić, żeby się zaczął starać przekonywać ją, zeby ona wróciła, ale nie za bardzo hahahahahhahah są Kobiety, kobiety i klony :D:D

A ja znam przypadki, gdzie takie trzymacie na dystans i znajdowanie sobie kolegów w celu wzbudzania zazdrości kończyło związek. Więc dobrze dobrze zastanów co robisz.

Durna p***a

Jak cie zaprosi to powiedz, że nie masz czasu teraz. Nadal zwódź go z telefonem, kombinuj dalej ... :D

Mowicie ze zle robie ale takie olewanie idealnie pomaga. Moja znajoma tak zrobila i facet po prostu oszalal na jej punkcie. Moj eks tez juz zaczyna. Takie olewanie najlepiej pomaga.

Nie osaczaj go, wyluzuj. Przyjmij ze co ma byc to bedzie, bez cisnienia, systans jest dobry, ale tez nie przegnij z tym

A poprostu zaczhowuj sie tez jak kiedys przed tym jak zaczelas go oszaczac

To przygnębiające, że są nadal na świecie takie męskie cipki, co jak się je olewa, to rzekomo bardziej się starają. Prawdziwy facet nie pozwoliłby nigdy na to, żeby stosować wobec niego jakieś gierki. Jak jest jakiś dystans i nieodbieranie telefonu, to żegnaj lala, będą następne.

ale jak facet kłamie,olewa i pogrywa sobie z kochającą go kobietą,a potem ciężko zdziwiony że ona zraniona i rozczarowana już go nie chce bo ma straszny uraz to co?my mamy znosić wasze debilne zachowania ibroń Boże nie obrażać się

Zachowujesz się jak rozpieszczona gówniara.W końcu facet będzie miał dosyć.

Wiem ze takie zachowanie działa wiec mi nie mowcie ze sie źle zachowuje.