Jak myjecie ręce dziecku raczkującemu w ciągu dnia i po jedzeniu???

Co jakiś czas sadzam dziecko na kolanach i przecieram rączki chusteczkami i wilgotną pieluszką.Jak technicznie ogarnąć podsadzanie do umywalki i tradycyjne mycie rąk pod kranem?Dziecko pod pachę a drugą ręką myć? Pytam serio.

moze popros kogos o pomoc, albo do miski nalej wode

Jestem sama cały dzień... Dziecko 7 mcy raczkuje po podłodze a potem wkłada paluszki do buzi, więc co chwilę trzeba myć rączki...największy problem po karmieniu w krzesełku, ma rączki całe w jedzeniu, fartuszek tez, boki krzesełka też...w jakiej kolejności to wycieracie? Jak wytre najpierw rączki to zaraz złapie brudny fartuszek, a jak najpierw zdejmę fartuszek zanim wytrę rączki to pobrudzi ubranko...nie jestem w stanie tego ogarnąć...

Tez jestem sama caly dzień. Chusteczek używam tylko poza domem. Mój syn na szczęście lubi myc raczki. W miseczce albo w umywalce myjemy. Ale umywalkę mam obok kibelka wiec siadam na zamkniętym a dziecko na kolana :P trzeba wykazać sie kreatywnością autorko.

A co do krzesełka to najpierw umyłabym rączki a potem jakos z tym fartuszkiem walczyła może się uda.

A musisz tak co chwile myc ręce raczkujacemu dziecku?? Przeciez chyba masz czysto w domu, nic się dziecku nie stanie jak czasem wlozy rączkę do buzi. Ja tylko przecieralam ręce mokra pielucha tetrowa, no ale ja to z tych nienormalnych rodziców które nie panikowaly jak dziecku chrupek spadl na trawę i dziecko sobie zjadlo. Dziecko zyje i ma się calkiem dobrze, zdrowo i bez alergii. A przy jedzeniu nie kojarzę jakichś problemów z ogarnięciem, jakos tak wszystko naraz wycieralam czy sciagalam, a tez bylam sama z dzieckiem w ciagu tygodnia.

Dziecko podnosiłam na kolanie(opartym o zlew) i myłam raczki w zlewie. Ale tylko po jedzeniu, jak się ubrodziło. Myłam codziennie podłogę, więc nie szalałam z myciem rączek co chwila.

też myłam podłogę.. czasem i 2 razy dziennie, a ręce myłam w umywalce.. dziecko na kolano i jedną ręką myłam jedną rączkę potem drugą

tu autorka, ja tez myje podłoge codziennie, ale u mnie w bloku strasznie się kurzy, umyjesz podłoge czy przetrzesz stół a po paru minutach widać kurz, albo takie kłaczki z bawełnianych ubrań...

Przesadzasz, dziecku nic się nie stanie. Kiedy ma się uodpornic, jak nie teraz?