Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak myjecie ręce dziecku raczkującemu w ciągu dnia i po jedzeniu???

Polecane posty

Gość gość

Co jakiś czas sadzam dziecko na kolanach i przecieram rączki chusteczkami i wilgotną pieluszką.Jak technicznie ogarnąć podsadzanie do umywalki i tradycyjne mycie rąk pod kranem?Dziecko pod pachę a drugą ręką myć? Pytam serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze popros kogos o pomoc, albo do miski nalej wode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem sama cały dzień... Dziecko 7 mcy raczkuje po podłodze a potem wkłada paluszki do buzi, więc co chwilę trzeba myć rączki...największy problem po karmieniu w krzesełku, ma rączki całe w jedzeniu, fartuszek tez, boki krzesełka też...w jakiej kolejności to wycieracie? Jak wytre najpierw rączki to zaraz złapie brudny fartuszek, a jak najpierw zdejmę fartuszek zanim wytrę rączki to pobrudzi ubranko...nie jestem w stanie tego ogarnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem sama caly dzień. Chusteczek używam tylko poza domem. Mój syn na szczęście lubi myc raczki. W miseczce albo w umywalce myjemy. Ale umywalkę mam obok kibelka wiec siadam na zamkniętym a dziecko na kolana :P trzeba wykazać sie kreatywnością autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do krzesełka to najpierw umyłabym rączki a potem jakos z tym fartuszkiem walczyła może się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A musisz tak co chwile myc ręce raczkujacemu dziecku?? Przeciez chyba masz czysto w domu, nic się dziecku nie stanie jak czasem wlozy rączkę do buzi. Ja tylko przecieralam ręce mokra pielucha tetrowa, no ale ja to z tych nienormalnych rodziców które nie panikowaly jak dziecku chrupek spadl na trawę i dziecko sobie zjadlo. Dziecko zyje i ma się calkiem dobrze, zdrowo i bez alergii. A przy jedzeniu nie kojarzę jakichś problemów z ogarnięciem, jakos tak wszystko naraz wycieralam czy sciagalam, a tez bylam sama z dzieckiem w ciagu tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko podnosiłam na kolanie(opartym o zlew) i myłam raczki w zlewie. Ale tylko po jedzeniu, jak się ubrodziło. Myłam codziennie podłogę, więc nie szalałam z myciem rączek co chwila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też myłam podłogę.. czasem i 2 razy dziennie, a ręce myłam w umywalce.. dziecko na kolano i jedną ręką myłam jedną rączkę potem drugą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, ja tez myje podłoge codziennie, ale u mnie w bloku strasznie się kurzy, umyjesz podłoge czy przetrzesz stół a po paru minutach widać kurz, albo takie kłaczki z bawełnianych ubrań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzasz, dziecku nic się nie stanie. Kiedy ma się uodpornic, jak nie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×