Zabilismy się

wzajemnie. Zabilismy pragnienie bycia. Wszyscy jesteśmy mordercami, zabilismy człowieka w człowieku. Wyśmiewamy słabości- sami jesteśmy słabi. Wyśmiewany ludzi będąc samotnymi. Obrazamy widząc siebie. Ludzie, nie obchodzi mnie to, ze mnie obrazicie, to normalne. Obchodzi mnie jedno, chcesz być szczęśliwy? pytam , chcesz?! To nie czyń drugiemu co Tobie nie mile.

dobrze napisane

Może da to wam coś do myślenia, a może i nie. (niektórzy nie mysla) Żona, mąż, kochanek czy kochanka a może i dzieci, padnie jedno pytanie "Dlaczego"? Dlaczego to robiłeś. Co odpowiecie? Bo ja jedno. Bo jestem nieszczęśliwym człowiekiem.

Ból serca i smutek , tyle nam to daje. Obrażanie jest złe! Czy my to wreszcie zrozumiemy?!!!! Czy dopiero jak padnie pytanie " Dlaczego zabiles to co budowales k***a tato, mamo"!!! Reszta dla Was mordercy do przemyśleń

Nic im nie da do myślenia, szkoda Twojego pisania.