Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy macie jakies pnie do sprztania, opiekunki?

Polecane posty

Gość gość

Czesc Mam pytanie do mam, czy radzicie sobie we wszystkim same czy macie jakies panie do pomocy np przy dziecku badz panie do sprzatnia? Pytam, bo jestem ostatnio zmeczona, mam roczne dziecko, bardzo absorbujące, mieszkam w szeregowcu 120 m, mąz pracuje o 18 jest w domu. Mi teraz skonczyl sie macierzynski i biore wychowawczy na rok. Przyznam, ze czasem mam dosc, co chwile os gotuje, ciagle sprztanie, a i tak jest balagan, dziecko wymaga uwagi caly czas, w nocy czeste pobudki:( . Chcialam jakas pania na 3 godziny do pomocy jako nianie albo moze kogos raz w tygodniu lub raz na 2 tygodnie do pomocy w sprzataniu. owszem sa weekendy, ale kiedy z mezem sprzatamy w weekend +zakupy, zrobic obiad znowu nie ma czasu na odpoczymek. Jak sobie radzicie? Czy macie kogos do pomocy>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam, bo nigdy kogos takiego nie mialam i nie wiem czy nie mialabym jednak wyrzutow sumienia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja szukałam ale za 10 na godz nikt nie chce przyjść bo mówią ze po odliczeniu dojazdu to za takie pieniądze się nie opłaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sumie racja jakby ktos przyszedl na 3 godziny, to w sumie wyszloby mu takie 2 dyszki z hakiem po odliczeniu za komunikacje( zalezy kto jak mieszka daleko) przy 10 zl za h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pilnowanie obcych dzieci obchodzenie sie jak z jajkiem:) do tego sprzatnij ugotuj i jeszcze panie sa nie zadowolone bo coś człowiek przeoczy a oko pani sokole bo płaci i wymaga a na koniec wielkie gówno przy wypłacie po odliczeniu np właśnie dojazdu lepiej takim mamusiom zatrudnić kogoś z rodziny teściową lub matkę, ciotkę zrobią wszystko za darmo w ramach pomocy młodej mamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama i babcia nawet kochana:) chetnie by mi pomogly ogarnać niestety mieszkaja 130 km ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiam sie co lepiej czy niania na kilka godzin, wtedy w spokoju moglabym posprzatac;) czy pani sprztajaca, wtedy w spokoju moglabym zajac sie dzieckiem;) hehe niestety nie mam tyle pieniedzy, aby zatrudniec wszystkie panie naraz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Irmina
Powiem tak jestem sama na tygodniu z dwiema córkami. Jedna do przedszkola a druga ma 8mc nie zatrudniam nikogo ba nawet rodziny nie mam do pomocy i jakoś daję radę. Też mieszkamy w domu muszę palić w piecu sprzątać prac prasować robić zakupy a jakoś nie chodzimy brudne glodne w domu mam posprzątane ogród też zadbany. Wszystko to kwestia organizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po ile wy dzieci macie po czworo że nie ogarniacie czy jesteście tak niezaradne życiowo lub wygodne ja mam dwoje jakoś sie organizuje fakt ze czasem mam problem z zakupami ale wtedy zamawiam przez internet i mi przywożą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy odpoczywasz czasami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej hej, zaraz zaraz bez obrazania proszę, pytam bo mam chwile slbosci jestem zmeczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezsce zalezy kto jakie ma dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim rodzicom przychodzi pani posprzątać dom,dostaje 100zł,kawę i obiad.Jak są okna do mycia to dodatkowo trzeba jej coś dać,takie życie niestety.Nie mam czasu,żeby im sprzątać,ledwie wyrabiam u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pnie są w lesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trójka dzieci, zawsze radziłam sobie sama. Żadnych sprzątaczek, opiekunek. Mama, póki żyła, zabrała czasem na spacer, rzadko na weekend do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14;08 pewnie że odpoczywam faktem jest że nie jestem jakaś bogaczka ale mężowi zapowiedziałam ze zmywarka musi być kupiona to mi zaoszczędza sporo czasu i siły mąż też się udziela chociaż jak to facet chętnie by po pracy mecz obejrzał moje dzieci potrafią się razem sobą zająć oczywiście w tym czasie je obserwuje ale mam chwile na internet film książkę obiady gotuje na 2 dni nie wyszukane proste dania jestem czasem zmęczona ale nie na tyle zeby myśleć o niani czy pani do sprzątania jak mam potrzebę robie sobię wypad z kolezankami ,z dziecmi jest wtedy mąż,albo moja siostra ,mama albo teścowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nic dodać,nic ując porodziły się lalunie które dosyć ze same nie sa rozgarnięte to szukają kogoś do roboty za dychę na godzinę bu ha ha,chyba z idiotami zeście się łby pozamieniały.Za dyche to mozecie sobie opylić zad azotoksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×