mój facet jest skąpy, zmienić go czy zerwac?

moja kolezanka nie daje mezowi az ten nie odda jej wypłaty, sprobuj tak.

ale czy to działa? przeciez zapłacic moze kazdej:)

glupie provo :(

Ja żyje z moim narzeczonym razem od 5 lat.Na początku wynajmowaliśmy to on płacił bo nalegał żebym z nim zamieszkała.Teraz mamy wspólne mieszkanie i on spłaca ratę kredytu a ja czynsz resztę wydajemy wspólnie kaskę wspólną (co zostanie)trzymamy w domu w naszej skrytce i wydajemy wspólnie.Jak mamy zamiar jechać na wakacje to mój facet dostaję dofinansowanie wczasów +13 pensja i jedziemy co zostanie razem przepuszczamy ma winko,jedzenie i drobne przyjemności.Jak mamy trudniejszy miesiąc -oszczędzamy wspólnie..

Nie zmienisz dziada. Już kiedyś był podobny temat i pisałam w nim, że mąż zaprosił mnie na lody, ale że były po 4 zł. to powiedział że za drogie i pójdziemy na piwo. Piwo też było po 4zł. No to kupił mi loda-rożek za 1,20zł. Niestety, jestem z nim do dzisiaj. W doopie byłam i goowno widziałam. Bo jemu wiecznie na wszystko szkoda kasy.

do bycia z takim facetami nikt was nie zmusza - dziewczyna bez ambicji i honoru ma takiego faceta na jakiego zasługuje!

gość dziś czasem mysle czy on nie jest ukrytym gejem? moze on sie boi ze jak mi kupi ciuch to bede za ładna i odejde?dodam ze on jest brzydki i łysy i to jest jego kompleks, choc jest wysoki. & I po takim wpisie jeszcze się dziwicie, że jest, jak jest? Toż to blondie w całej okazałości.

Czy tu same pasozyty na utrzymaniu sa ?

jakie pasożyty??? przecież dziewczyny piszą, że pracują tylko po prostu mniej zarabiają - uważasz, że praca w domu po pracy zawodowej nic nie jest warta?

On ci mówi,że masz iść zarobić pod latarnię,czyli mówi ci wprost ,co o tobie myśli,a ty się zastanawiasz ,co robić?Gdzie twoja duma?Pozwalasz na sobie żerować i jeszcze nazywać się dz....ą?Ręce opadają...Przestań mu usługiwać!Szanuj się,dziewczyno!

Może szkoda mu kasę na ciebie wydawać,bo byłej żonę alimenty płaci na dzieci i nie zostaje mu dużo..facet po 40 więc już swoje nawyki wyrobiona ma.(posprzątane,ugotowane może jeszcze kanapeczki do pracy zrobione? ) ty dorosła kobieta a takiego wybrałaś??? Nie daje wam dłużej niż jeszcze 3 lata kopnie cię w d**e albo będziesz mu służyć to 4 lata warto? Sama sobie odpowiedz.

nie zmienisz natury człowieka, albo się z tym pogódź albo poszukaj sobie nowego faceta.

CHYBA go zostawie....duzo dało mi czytanie tych wpisów.jeszcze porozmawiam z nim, ale chyba ciagniecie tego zwiazku nie ma sensu....dlaczego ja mam kupowac chemie, jedzenie, i jeszcze potem to jedzenie mu robic? kanapek mu nie robie, kiedys sie burzył o to....ale mam to w nosie, jak nie daje na zycie to nie robie mu kanapek, i tyle, ja tez biegam na 7 ma do pracy.....nie jestem zadna blond barbie. jestem zwykła, atrakcyjna dziewczyna jakich wiele teraz.

mama tez mi mowi to samo ze tak kilka lat i znajdzie sobie młodsza, i po co mi taki facet, itd. dodam ze on jest jedynakiem i faktycznie była zona go ostro oskubała.

słuchajcie telewizor kupiłam ja, tv opłacam ja, itd. wszystko ja. a on fAktycznie wielki pan na zewnatrz, udaje bogacza, a w domu zal mu na posciel wydac itd.

wydaje mi sie ze taki kuty na 4 kopyta facet po 40 tce mysli ze jeszcze moze miec naiwne małolaty takie 16 tki ktore biegaja po galerii i szukaja sponsora.....i dlatego ma wszystko w nosie.my kobiety same jestesmy sobie winne. a te gówniary jedna z druga zachodza w ciaze i biora alimenty z funduszu....

wczoraj ugotowałam zupe szpinakowa na kostce rosołowej i szpinaku mrozonym, wachał talerz 10 min. ale zjadł.......zenada, a nawet nie zaproponował ze pojedziemy na zakupy po pracy....a wracamy razem o 19 tej do domu autem, on ze swojej i ja ze swojej pracy......

w sumie wydaje mi sie ze teraz faceci sa bardzo wygodni....a wyobrazcie sobie ze on czasem mowi mi zebym rzuciła prace....wtedy zupełnie byłabym na jego łasce i niełasce.....

...nie jestem zadna blond barbie. jestem zwykła, atrakcyjna dziewczyna jakich wiele teraz. & Tu nie chodzi o wygląd, ale o rozwój umysłowy.

Pogadaj z nim szczerze i po jego reakcji wyczujesz jak jest jak znowu spławi cię awanturą i wyrzutami powiedz mu że masz dosyć i albo będzie cię szanował i prowadził wspólnie"gospodarstwo domowe" albo niech się rano pakuje...i wyjdź najlepiej gdzieś na piwo niech sobie przemyśli na spokojnie a ty bądź stanowcza...jak się nie postara, to zostaw go .Jeszcze sobie kogoś znajdziesz i to 100 razy fajniejszego bo narazie on ciągnie cię w dół..

skasuj go za wynajem skoro boisz się mu powiedzieć, ze jest skąpy. Wynajem pokoju to u mnie ok 500zł. Niech Ci płaci. Pewnie od razu się odkocha

Ja na Twoim miejscu bym go spakowala, zaczekala jaj wróci z pracy np kazała się wynieść i rzuciła bym 5 zł pod nogi na autobus sknerusowi !!! Nie wierzę w to że tak się dajesz wykorzystać kobieto! !!!!!!!!!!!!

tak jak mówiłam, natury człowieka się nie zmieni albo się go akceptuje albo wynocha.

jestes fajna mloda laska na co tobie takid ziad? ciezko zakonczyc cos do czego czlowiek sie przyzwyczail, sama widzisz jhak on cie wykorzystuje, zero skrupolow.. mysl o sobie i swojej przyszlosc!!!