Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Śmierć partnera, ciąża...

Polecane posty

Gość gość

Co byście zrobily ? Początki ciąży nagła śmierć ojca dziecka, który się cieszył, że zostanie tatą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze ? Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co to za pytanie? W sensie mamy pisac np rzucilabym sie pod pociag?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorce zapewne chodzilo o ewentualna aborcje. Zależy od sytuacji gdybym byla w stanie dać rady sama i gdybym kochała ojca dziecka to bym chyba nie umiała usunąć. Traktowałabym pewnie te ciążę jako czas jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co... no tragedia. Ale trzeba sie pozbierac i isc do przodu - dla dziecka. Bardzo ciezka sytuacja i pewnie bardzo przydaloby sie wsparcie rodziny. Moze wizyty u psychologa, jeszcze w ciazy poki jest na wszystko czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyście wróciły do normalnego życia bez tego ukochanego ? Jakbyście i tak musiały leżeć podczas zagrożonej ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd my możemy to wiedzieć. Punkt widzenia zmienia punkt siedzienia i tyle. To bardzo trudna i przykra sytuacja, można sobie gdybać tylko. Powodzenia, trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu pytania. Nikt nie wie jak by się zachował w takiej sytuacji, ale czas nie staje w miejscu nawet w obliczu największej tragedii, życie trwa dalej. Ludzie nawet nie wiedzą jak dużo mogą znieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym bardziej bym lezala zeby chociaz miec po nim dziecko, zreszt jk kobieta naprwde chce ciazy to zrobi wszystko zeby zachowc, no chyba ze ty nie chcesz tej ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce. 3 miesiąc prawdopodobnie chłopiec. Boję się. Obawiam się ze całą swoją miłość przeleje na to dziecko, albo jak się urodzi to będzie podobne do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli kochalaś partnera, to zobaczysz jakie to cudne będzie móc mieć namiastkę jego przy sobie w postaci tej małej istotki która w tobie żyje. Mam nadzieje, że masz wsparcie rodziny, samotne macierzyństwo jest trudne, ale licze, że podołasz. kobiety są silne, im mają ciężej tym bardziej są zdeterminowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka140289
pytacie co byscie zrobily musialybyscie zyc dalej tak jak ja to robie jestem w 8 miesiacu ciazy moj narzeczony zginal dwa miesiace temu nagle w wypadku niewiem jak baedzie jak urodzi sie dziecko na chwile obecna jest zle prawie wszystkie noce przeplakane tesknota jest nie do zniesienia czeka mnie samotne macierzuybstwo moj synek nigdy nie zobaczy taty i odwrotnie jedyna rzecz zostala mi pamiatka po moim narzeczonym o ktorym zawsze bede pamietac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×