zaszłam w planowaną ciążę,lecz od razu mam czarne myśli :(

tyle się słyszy o poronieniach,boje sie ze bede sie cieszyc a poronie i juz po radosci. boje sie ze zarodek zagniezdzi sie poza macica albo ze jeszcze cos gorszego...np.ze bedzie chore dziecko :(((( strasznie sie tym martwie. moja kuzynka poroniła, moja znajoma starala sie latami o ciążę. a mojej mamy znajoma miała pięć poronien i po 20 latach staran dopiero zaszla w ciaze :((( ja sie boje ze mnie tez cos takiego spotka :(( wszscy tez mowia ze w ciazy trzeba byc pozytywnym i optymistycznym...a ja nie umiem! w pracy mam krzyk i wrzask,stresy, zaraz jak pojde na zwolnienie to by bylo ze specjalnie w ciaze zaszlam i beda mnie obgadywać babole w pracy i podśmiechujki urzadzac:((( wszystko jest do bani

Pomysł ile osób marzy by zobaczyć na teście te dwie magiczne kreski Ja czekam od pol roku, dziś dowiedziałam sie ze nie mogę mieć badania drożności jajowodów bo wyszła bakteria ktora muszę przeliczyć Oddałabym wszystko by zamienić sie z toba Myśl pozytywnie a babole z pracy niech udusza sie we własnym sosie

Też tak miałam. W dodatku sobie wyobrażałam że dziecku się coś stanie, że upuszcze noworodka itp. Nawet koszmary miałam. Jak się córka urodziła minęło mi na szczęście :-)