Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ogromny strach przed nauką

Polecane posty

Gość gość

Jestem tak beznadziejna..mam jutro kolosa.. i tak był przełożony o tydzień, zaczęłam się uczyć w poniedziałek, ale nie do końca rozumiałam temat (sporo osób go nie rozumie).. wyobraźcie sobie, że oczywiście popadłam w prokastynację, nie wierząc, że zdołam się nauczyć. W końcu pod wieczór zaczęłam szukać korepetytorów od tego przedmiotu, wysłałam multum smsów, dostałam odpowiedź tylko od dwóch.. ale cena - 50 zł za godzinę.. nie stać mnie było.. reszta nie odpisała nawet kolejnego dnia. Dzisiaj siedziałam chora w domu i miałam czas się pouczyć, zabrałam się raz, drugi raz do tematu i znowu straciłam wiarę w siebie. Najgorsze, że chciałabym mieć stypendium, a tutaj chodzi też o to, że ja to kolokwium napisałabym i pewnie zdała, ale na minimum. Mam wrażenie, że jestem jakaś upośledzona. Teraz mam ochotę nie iść na to kolokwium, i poszukać jeszcze korków i napisać je w innym terminie. Symulować przed rodziną nie będę, nie jestem małym dzieckiem, ale powiedzieć wprost też bym nie powiedziała, po prostu bym ich oszukała, że byłam. , ale nie chcę tak uciekać jak ostatni tchórz. Co byście zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj trochę więcej napisałam jak komuś chce się moje wypociny czytać, -http://f.kafeteria.pl/temat/f1/nie-umiem-na-kolosa-p_6409374 Dodam tylko, że nie wysyłajcie mnie do psychologa, bo już chodzę na terapię, ale on upiera się na związki z ludźmi, a ten problem również mu komunikowałam, jednak zostałam trochę zignorowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz skocz do rzeki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×