Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Związek

Polecane posty

Gość gość

Hej! Mam pewien problem z którym nie umiem sobie sama poradzić.. Mam 17 lat, a mój chłopak 22 na początku wszystko nam się super układało, nie widywalismy się często bo mieszkamy dość daleko od siebie ale godzinami rozmawialismy przez telefon i było naprawdę dobrze.. Wszstko zmieniło się po 2 miesiącach kiedy zaczęły się jego " problemy" nie mógł powiedzieć o co chodzi bo to sprawy rodzinne ale widziałam że inaczej do mnie pisze, nie ma czasu na rozmowę itp. Ostatnio po 3 tygodniach dowiedziałam się o co chodziło z jego problemami i w sumie faktycznie nie dziwię mu się że przez tą sytuację miał gorsze dni, ale czego to wszystko odbijało się na mnie? Myślałam że skoro już wszystko się wyjaśniło to teraz będzie po staremu ale nie.. Rozumiem że pracuje i nie ma czasu ale nie pisze do mnie nawet po pracy.. A dzisiaj jak napisałam co o tym myślę to odpowiedział " nie mam czasu na rozmowy i smsy zrozum.. I nie chce mi się słuchać bzdur o Twoich znajomych itp" zrobiło mi się naprawdę przykro bo uważam że prawdziwy związek polega właśnie na rozmowach o wszystkim i o niczym ważne że z tą drugą osobą.Powoli zastanawiam się czy to ma sens skoro jego nie interesuje moje życie...próbowałam szczerej rozmowy ale kończy się na tym że go nie rozumiem.. A Wy co byście zrobiły w takiej sytuacji? Jest dla mnie naprawdę ważny ale w takich momentach czuję że coraz bardziej się od niego oddalam.. Na mojego ostatnigeo smsa o tym że dla mnie w związku są ważne nawet bzdury nie raczył nawet odpisać... Potrzebuję kogoś komu mogę się wygadać, pożartować itp!:-( Jakieś rady? Z góry dziękuję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaa04
Daj mu wolną rękę, a raczej rozstan się z nim. Zobaczysz czy wróci czy też nie... druga sprawa jak dla mnie zbyt duża różnica wieku. Ja mając 16 lat byłam w związku z 19 latkiem. Mimo to roznilismy się i to bardzo, inne patrzenie na świat bi sprawy codzienne. Rozpadło się. .. po drodze kilka związków oczywiście nieudanych ale teraz czekam na swój ślub :) u Ciebie dochodzi odległość. Ciężko. . Nie marnuj swojego czasu na niego. Ja to zrobiłam i zmarnowałam najlepsze lata w liceum a mogłam wiele zrobić. Teraz żałuję że tak to się potoczylo. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×