PZU ubezpieczenie szkolne, czy warto sie starac o odszkodowanie?

Witam. Moja corka ma 6lat, kolezanka w przedszkolu przytrzasnela Jej pale drzwiami i teraz odchodzi Mlodej paznokiec. Na poczatku nie wygladalo to tak zle wiec myslalam, ze siniak zejdzie i bedzie ok a tu klops... Teraz pytanie, czy jest sens sie starac o odszkodowanie z pzu? Niestety nie mam zadnego opisu od chirurga bo pediatra stwierdzil, ze lepiej jak sam odpadnie i nie ma sensu isc do chirurga. Czy wie ktos co zrobic po kolei bo Pani z przedszkola dala mi tylko nr polisy... Zadnego wniosku czy cos... Prosze o odpowiedz. Pozdrawiam.

*przytrzasnela palec Mialo byc:-)

Up...

Ja jak chodziłam do podstawówki dostałam za paznokieć stłuczony ok 90zł więc niewiem czy ci się opłaca wniosek pobiesz ze strony internetowej pzu. Albo nawet przez Internet się wysyła z ich strony tylko skan musisz zrobić dokumentacji medycznej..pierwsza udzielona pomoc ,leczenie

Chyba jakieś zaświadczenie od lekarza potrzebne i wniosek się wypełnia. Spróbować warto, może ze stówkę dadzą. Zależy czy to dla ciebie znaczna kwota, czy tyle co nic. Ja bym się starała.

Dzieki dziewczyny. No dla mnie nawet i 50zl to sporo, zreszta nie po to zaplacilam ubezpieczenie zeby teraz puscic to plazem. Macie racje, bede sie starac. Jeszcze raz dziekuje.

Wykupując ubezpieczenie dla swojego dziecka w razie wypadku należy się odszkodowanie. Wysokość odszkodowania zależy od sumy ubezpieczenia i zakresu ochrony, za każdy procent uszczerbku na zdrowiu. Dlatego warto szukać ubezpieczeń indywidualnych, które za taką samą składkę oferują lepsze warunki. Można sprawdzić na nwucznia.pl