Kto zaszedł w ciąże przy skąpych miesiączkach? Albo jak je leczylyscie?

Jest tu ktoś taki? Albo jak lecylyscie te

Sroki, ale mój komputer jest nieposłuszny :) jak leczylyscie skąpe miesiączki, jakie leki bralyscie? Mam z tym problem i estrofem na mnie nie działa :(

A co maja skape miesiaczki do zajscia w ciaze? Ja mialam bardzo obfite prawie jak krwotok- podpasek na noc uzywalam. I w ciaze zaszlam.

No właśnie maja. Bo skąpe miesiączki oznaczaj cienka śluzówkę macicy czyli endometrium. Miesiączka wynika ze złuszczania warstwy endometrium. Do zagnieżdżenia sie zarodka potrzeba minimum 7 mm grubości endometrium. A skąpe miesiączki oznaczają endometrium dużo cieńsze niż ten wymóg. Wiec zarodek sie nie zagnieżdża bo nie ma odpowiednich warunków.

No bardzo ciekawe,bo endometriozy nie mam,miałam prawie zawsze skąpe miesiączki i mam,a w ciążę zaszłam bez problemu

Endometrioza to przerost endometrium, gdzie tkanki endometrium jest za dużo. Skąpe miesiączki to cienkie endometrium. To dwie rożne sprawy.

W takim razie mam cienkie endometrium a w ciążę nie miałam problemu zajść :-)

No to chociaz ktos mi dal nadzieje :)

Nie każde skąpe miesiączki oznaczają zaraz jakąś chorobę. Widocznie taka twoja uroda. Ja mając skąpe miesiączki nie miałam owulacji. Tzn skąpe miesiączki brały się z braku owulacji. Winowajca była prolaktyna. Robiłaś wszystkie badania? Na pewno to jest przyczyną?

Raczej na pewno, prolaktyne mam nawet trochę poniżej normy bo 4, 32 a normą od 5, 18. Endo w prawie każdym cyklu jest rzędu 3-4mm i nawet po estrogenach nie rośnie. Teraz mam monitoring cyklu. Tarczyce lecze, ale juz mam idealne wyniki.