Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćplm

Chłopak powiedział, że nie lubiłby bardzo swojego dziecka, gdyby było jak ja...

Polecane posty

Gość gośćplm

... w dzieciństwie. Byłam strasznym molem książkowym, uwielbiałam chłonac wiedzę jaka się tylko dało. Na lekcjach byłam prymusem i zawsze się zgłaszalam. Od tego czasu zaczęłam myśleć, że wcale nie chciałabym urodzić mu dziecka. Nie chciałabym mieć szkraba z kimś, o kim od początku wiadomo, że mu nie da miłości. Dość odechciało mi się tego związku. Mam 28 lat. Przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćplm
Znam takie przypadki, gdzie rodzic otwarcie dziecka nie lubił, dawał mu to do zrozumienia i to było bardzo krzywdzące dla dziecka. Takie dzieciaki nie zachowują się później normalnie między rówieśnikami i często są przez nie odrzucane. On pochodzi z rodziny, w której śmieją się np. z ludzi, co do najlepszych ogólników chodzili w dużym mieście. Tacy to niby najczęściej w pracy wcale nie są lepsi, a pracy musieli kiedyś tam więcej włożyć. Przy mnie się nawet śmiali, bo się nie zorientowali, że taki skończyłam. Generalnie tez chyba stronią od wiedzy, poza tym co niezbędne do pracy (ale z praca sobie radzą). Sądząc po osobach z mojej rodziny, szanse na dziecko- pracusia są baaaaaardzo duże;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćplm
Albo też straszną jechanę sobie raz urządził z grubasów. To mu powiedziałam, że JA byłam grubasem w dzieciństwie. On na to, że ze strasznych grubasów. A ja na to, że JA byłam strasznym grubasem :/ I niektórzy w mojej rodzinie wciąż są:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to już sobie ciebie nie pobzyka. Co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×