Tak bardzo za nim tesknie ale nie mozemy byc razem

Mozecie na mnie wieszac psy, nie dbam o to. Spotykalismy sie dokladnie 6 miesiecy. Wiedzialam, ze nie mozemy byc razem i pogodziłam sie z tym jakos... Ale nigdy nie moglam go miec dla siebie, bardzo mnie to bolało , ze nie jestem dla niego ta najwazniejsza osoba w zyciu, tylko jakas tam poboczna... Nie moge uwierzyc, ze tyle czasu byl to dla niego tylko i wylacznie seks... przeciez tyle to trwalo. Ale posanowilam to zakonczyc z tego powodu, ze tamto co bylo miedzy nami sie chyba juz nie wroci... Tzn, ze juz pewnie nie bedzie taki czuly dla mnie, nie bedzie mi poswiecal tyle czasu... Szczegolnie ,ze teraz nie bardzo moze bo pojaiwly sie pewne okolicznosci ,ze ma dla mnie mniej czasu ( brak wymowki)... Tak tylko chcialam sie wygadac :( Korci mnie zeby do niego napisać bo ostatnio go olałam troche... Chyba nigdy o nim nie zapomne

polecam ci orzeczytac podobny problem http://utn.pl/yaTtc pozdrawiam, Aga :)

A ostatnio jak był u mnie... To mnie tak mocno przytulił na pożegnanie. Ze chyba tego nigdy nie zapomne. Szkoda, ze tak to sie ulozyło, ze jestem od niego tyle mlodsza, ze sa jeszcze inne okolicznosci dlaczego nie mozemy byc razem... Tzn jakby bardzo chcial to bysmy byli, ale sporo by go to kosztowało Smutne to jest ,ze otworzylam przed nim serce jak mało przed kim, a ja bylam tylko zabawka, smutne, ze nie bylam dla niego na tyle wazna zeby cos w zyciu zaryzykowac

W życiu piękne są tylko chwile...,niestety!

Chcialabym zeby te nasze chwile jeszcze trwaly i trwaly... ale one sie nie wroca juz pewnie w takiej postaci jak byly kiedys. Bardzo za nim tesknie, pomimo ,ze to trcohe irracjonalne bo nie powinnam, ale tesknie pomimo wszystko, chcialabym zeby tu teraz byl. Zawsze jak wracal do domu to mnie zostawial taka rozmarzoną po wspolnym wieczorze...Zawsze bylo tak pieknie Kiedys ten czlowiek byl dla mnie tylko platonicznym kolega, kto by pomyslał ze teraz mi tak na nim zalezy.. jednak zycie zaskakuje

up

Co up, co up? Zasuwaj do wróżki Elizy i ona Ci wszystko wyklaruje, jasne? ;)

6 miesiecy uważasz ze to długo???, mnie baba zostawiła jednym smsem po dwóch latach romansu, jak jej stary się prawie dowiedział, a niby byłem taki ważny, dawałem coś czego nigdy nie miała... niby nie musiała się z niczego, nikomu tłumaczyć:)...jesteście takie same jak my:)

dla mnie to bylo dlugo bo zdazylam sie zakochac przez ten czas... Bylam tylko jego zabawka, to smutne. szczegolnie, ze opowiadal, ze na poprzedniej dziewczynie mu bardzo zalezalo, ze byl gotowy dla niej zmienic swoje zycie radykalnie... A dla mnie nie jest w stanie :O Przykre troche, no nie? Ze osoba na ktorej ci strasznie zalezy,traktuje cie jak przedmiot...Chcialabym zeby mnie jeszcze raz przytulił. Proponowal spotkanie, ale odmowilam bo nie moge tego dalej ciagnac bo ma wyrzuty sumienia, nie powinnam sie z nim spotykac... Gdyby wybral mnie i postawil sprawe jasno to by bylo co innego, wtedy bym chciala z nim byc

up

UP

Czyli ma żonę, dzieci?