Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co sądzicie o zarobkach mojego męża

Polecane posty

Gość gość

Ma 30 lat. Mieszkamy ok 15 km od Warszawy, a pracuje w stolicy. Mamy dwoje dzieci. On co miesiąc zarabia netto 5100 zl. Dostaje też co miesiąc taki bon na 200 zl.Raz w roku dostaje premie ok 10 000 zl netto. Na sświęta dostal teraz bon na 1200 zl netto. Cala rodzina z jego pracy ma pakiet w Medicover także prawie do wszystkich lekarzy chodzimy "za darmo" i bez czekania. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że to Ci się przyśniło i jest w sferze mazeń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak? A mi sie ciagle wydaje ze on zarabia za mało, bo np facet koleżanki bez wyksztalcenia ma firme montazowo hydrauliczna i za jedno zlecenie zeby zrobic w domu cal hydraulike bierze ok 8500 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty co robisz jeśli można zapytać i ile zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej pochwal sie ile ty zarabiasz i jakie masz kwalifikacje a my ocenimy czy malo i jak się plasujesz na tle innych kobiet? Autorko roszczeniowa zacznij roszczenia od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dobrobyt rodziny składają się zarobki obojga małżonków, jesli stopa zycia gorsza niż u innych rodzin z otoczenia to może ty za mali zarabiasz i dorzucasz do wspólnego budżetu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ją wychowuje dzieci w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5100 na czworo ludzi? Toż u was bida aż piszczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli w ogóle nie zarabiasz? Kurka domowa z roszczeniami? Takie sa najgorsze. Nie wstyd ci ze inne kobiety zarabiają, robią karierę? Nie czujesz sie gorsza? Takie kobiety najczęściej z braku własnych sukcesow projektują swoje frustracje na męża potem na dzieci, nie są zadowolone z zarobków męża albo z ocen dzieci, bo musza się ogrzać w ciepelku cudzych osiągnięć. A gdyby mąż pisal na forach ze zona meza ma prace i karierę a ty na nim wisisz i nie masz ambicji, to przyjemnie by ci bylo.Chcesz wiecej kasy, to rusz tyłek do roboty i przyczyn się do dobrobytu rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakbyś wcześniej pracowała to być dziś również miała płacone (macierzyński). a jak dzieci starsze to do przedszkola a Ty do roboty nygusie. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lejdiss111
Kolejna roszczeniowa kura domowa, co światopogląd kończy się na wymówce wychowywania dzieci i tak przez kolejne 20-30 lat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda tylko ze zarabianie na cala rodzinę spada na barki jednego człowieka, bo zona sie nie poczuwa sie do odpowiedzialności za finanse rodziny a dziec***ewnie nie niemowlaki ale juz starsze i spokojnie moglaby cos zarobic. Mąż nie zarabia malo powyżej średniej krajowej ale zone ma leniwa roszczeniowa i pasożytniczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat takie zarobki to norma w Warszawie i okolicach szczególnie dla wykształconych ludzi pracujących w biurze. Prawda jest też to ze hydraulik zarobi więcej, ja znam gościa który rzucił studia i zarabia dzisiaj ze 30 000 (dwie firmy transportowa, i zajmująca się klimatyzacja). Ale powinnaś zastanowić się nad kilkoma innymi rzeczami: - czy wolisz faceta w garniaku z 5000 czy hydraulika z 8500 - pewna pensje i stale godziny pracy czy życie od zlecenia do zlecenia - czy jest większa szansa że mąż awansuje czy ze hydraulik rozwinięta biznes - i ostatnie czy ocenianie męża tylko przez pryzmat dochodów nie świadczy że z tobą cis nie hallo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zle ci się wydaje, nie znasz rynku pracy bo nie pracujesz, zarobki męża sa powyżej średnie krajowej. A to ze zaciskacie pasa wynika nie z niskich zarobki jego tylko z tego ze ty nie masz pracy ani praw do macierzyńskiego platnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mamy sadzic? jak wam to odpowiada to super;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktow sie po mnie podszyl z ta kura domowa aczkolwiek faktycznie siedze teraz na macierzyńskim. Ja nie zarabiam zbyt wiele okolo 2500-3000 zl netto zalezy od miesiaca. Jak otworze swoja firme to bede zarabiac ok 6000 zl netto ale wtedy musze sie calkowicie temu poswiecic i nie bedzie czasu dla dzieci takze maz prosi bym poczekala jeszcze kilka lat. A ta kolezanka od tego meza montazysty wlasnie nie pracuje i on calkiem ich utrzymuje. Juz nawet dom wybudowali. Dlatego zastanawiam sie nad zarobkami mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej spytaj co sadzimy o twoich osiągnięciach hehe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiesz jak bedzie na rynku za kilka lat wiec twoje kalkulacje sa niczym niepoparte;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo facet pewnie połowę rzeczy robi bez faktur itp. Twoj mąż zarabia całkiem dobrze. Z twoim macierzynskim to fajna kasa. A to że wy domu nie macie... Może za dużo wydajecie? Znam pary z mniejszym dochodem i domkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do goscia 10:32. Oczywiście ze wole wyksztalconego faceta, ktory ciagle sie rozwija i z jego pracy moge byc w pewien sposób dumna. Oczywiście, ze wole jego stale godziny pracy niz zycie od zlecenia do zlecenia. Aczkolwiek nie oszukujmy sie ale dwa wieksze zlecenia hydraulika dwa tygodnie roboty a w kieszeni juz lezy 16000 zl. A poniewaz do Wawy nam niedaleko to i pewnie zlecen sporo. Uwazam jednak ze to nie fair ze maz pomimo wiekszych kompetencji mniej zarabia. No owszem ma szanse na zarobki okolo 14000-20000 zl netto w swoim fachu ale oni wszyscy patrza na doswiadczenie i staz pracy zatem najwcześniej taka kasa dopiero za 5-7 lat pewnie a i tak nie wiadomo czy sie uda. A hydraulik ma to juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy dom i mieszkania, jedno na kredyt. Ale to wszystko jest odziedziczone a hydraulik zarobil na swoje sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj zarabia 6 tys. Ja tysiac z hakiem - na waciki... Jest nas 3-jka,niedlugo 4-ka. Kraków. Moj brat miedzy 9 a 10 tys, informatyk, Warszawa. Ale ma kredyt we frankach... Ile nie zarobi.bedzie malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko z zazdrości przestajesz rozsądnie myśleć. Moja rada: przestań zaglądać innym do portfela, zajmij się swoim. A jeszcze lepiej będzie gdy zamiast narzekania na zarobki męża zajmiesz się staraniami o to, aby podwyższyć swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma dobre pieniadze czego tych chcesz kobieto.Oceniasz ludzi przez pryzmat zarobkow to gratuluje podejscia.Zawsze sie znajdzie ktos kto ma wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serrio uważasz ze on mało zarabia? Mój mąż zarabia troche ponad 3000 i nie ma żadnych premii, bonów itp. Jeszcze na dodatek ma płatne od godziny wiec jak pare dni wypadnie to nic za nie nie dostaje. Nie robimy świąt bo zwyczajnie nas nie stac. Mamy syna 1,5 roku a ja nie mam wyksztalcenia wiec nawet nie mogę pójść do pracy bo nikt mnie nie zatrudni. I to jest dopiero przesrane. Tobie za kilka lat się polepszy a u mnie to juz tylko równia pochyła i będzie coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wcale się nie cieszę z tych wolnych dni i świat bo wypłatę będziemy mieli w tym miesiącu tak c*****a ze nie wiem za co będziemy żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam na miesiąc na 3osoby 8 tys zł. I starcza na wszystko mamy dom bez kredytu auto dobrej klasy urlopy 2razy w roku ,i odkładamy około 4tys na miesiąc ,ubrania kupuje też na Lumpie bo lubię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie lubię kupować w lumpie. Ale nie stac mnie na nic innego z reszta tam tez rzadko cos kupuje bo teraz wszędzie sa ceny z księżyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie bardzo dobre zarobki. Nie zapominajcie, że połowa Polaków biduje za 3.000 a czasem nawet mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm ale tak jak spominqlam jedno mieszkanie mamy na kredyt a to juz jest minus 2000 zl miesięcznie. A gosciu co ma 8000 zl na cala.rodzine i dom bez kredytu? Dom odziedziczony czy sami wybudowaliscie? Tak jestem zazdrosnica, wiem o tym :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×