Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MAM Skurcze ile do urodzenia mniej więcej?

Polecane posty

Gość gość

Mam skurcze ale nie regularne na skali 90 maja. Troche bola. 2-5 na godzinę.od rana. Mam rozwarcie na 2cm i plamie na czerwono. Polozna dala wkladke ktora mam jek co godzinę pokazac jak cos będzie. Jestem dzień po terminie. Urodzę do rana? Czy raczej jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To plamienie to chyba odchodzący czop. Jak nie urodzę do rana to o 7 dadzą mi oxy w kroplówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po odejściu czoła urodziłam po 20 godzinach, przespi sie jesli możesz bo czeka cię duzy wysiłek, a potem spaceruj intensywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 22 przyjdzie sprawdzić wkladke to potem juz zasne raczej do rana nie ma co liczyć? Musiała by się akcja rozkręcić szybko. To pierwsze dziecko wiec liczę ze powoli będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze czy są regularne i czas między skurczami się zmniejsza. Możesz urodzić za kilka godzin ale również nad ranem. Dużo się ruszaj, oddychaj. I jeżeli to w ogóle możliwe to zdrzemnij się trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jeszcze to trochę trwało od tego stanu. Skurcze miałam od około 2.00 w nocy, a akcja rozkręciła się dopiero po południu. Pozwolili Ci coś zjeść? Czy jesteś głodna. Bo ja nie jadłam około 20 h godzin przed porodem i byłam mega wykończona i głodna. Jak możesz to zjedz coś lekkiego, bo to ostatni dzwonek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dopiszę, że jak mnie już zabierali na trakt porodowy, to właśnie miałam około 90 na skali i mega bolało. Już nie odczuwałam przerwy między skurczami. Wiem, że nie przekroczyło 100 na skali. Mąż mi mówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem na patologii narazie. Mnie tak strasznie nie boli. Troche jak przy okresie no troche mocniej może i plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plecy cie bola? oj to wspolczuje beda bole krzyzowe. horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odchodzi ci czop. U mnie bylo tak czop zaczal odchodzic ok 14 takie rozowe plamienia o 18 odeszly wody i zaraz zaczely sie skurcze, urodzilam o 1w nocy czyli po 7godzinach sn. przespij sie zjedz cos. Ja bylam na glodnego bo caly dzien przed porodem nie moglam jesc i bylam pod koniec niezywa. Wysilek jest na maxa zbieraj sily powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi w 1 ciąży czop odszedł w nocy (również krwawiłam i wody kapały) a urodziłam w nocy nst dnia dopiero.... u mnie nie obeszło się bez oxy - nie polecam, jeżeli możesz to unikaj :) zjedz coś lekkiego i siedź w wannie albo pod prysznicem, ciepło wzmaga skurcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie zaczęło się o 5 rano. Poczulam skurcz ,pękł pęcherz i wody zaczely sie saczyc. Skurcze byly od początku dość mocne i regularne. Do szpitala dojechalam okolo 13 z ponad 5 cm rozwarciem. Urodzilam o 19 ,oksytocyne podali mi na sam koniec bo skurcze byly zbyt słabe i nie mogłam wypchnac dziecka. Moja rada , duzo się ruszaj i korzystaj z prysznica, łagodzi bol i rozwarcie postępuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godzina na 1 cm rozwarcia. Tak mniej więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam skurcze o 15 a rozwarcie ok. 21:30 a urodzilam o 22;30 bol straszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślałam że pierwszy poród będzie trwał a trwał a okazało się, że pękł mi pęcherz i od tego zaczęły się skurcze. Po 4 i pół godzinach byłam już po sn :) a jak mi wody odeszły i pojechałam do szpitala to miałam zaledwie 1 cm rozwarcia. Tak więc u mnie 9 cm w 4, 5 h czyli 2 cm na godzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej tu autorka . Urodzilam o 10.45. Tak ladnie szlo nawet oxyyocyny nie dawali. Bolalo ale nie mdlalam. O 9 rano przy 8centymetrach odeszly mi wody o 10.20 zaczelam przec. Kilka skurczy i mala jest. Mam będę malutki szew w środku, nawet mnie nie nacieli. Lekarz mówi ze to szew kosmetyczny:) byl zdziwiony bo mala 3700 i 59 cm no.i pierwsze dziecko a tak szybko poszlo. O 3 w nocy sie rozkrecilo bo dostala m skurczy co 8 minut i rozwarcie na 4cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Natanka
gratulacje autorko :) życzę siły i cierpliwości .. Pozdrawiam Serdecznie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje:DDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×