Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boje się o przyszłość na studiach zły kierunek wybrałam

Polecane posty

Gość gość

Wzięłam urlop zdrowotny bo już nie mogłam wytrzymać na studiach. Starałam się dostać na inne ale miałam na mało punktów, wróciłam a teraz zamiast być na 4 roku jestem na 3 i na dodatek mam tyle zaległości że boje się że obleję. Na dodatek to jest kierunek który mnie męczy. Myślicie czy nie będzie wstydem jak oleje te studia bo i tak nie będę nic w przyszłości z nimi związanego robił czy lepiej jak jednak przycisnę do końca a potem zacznę inne? Teraz naprawdę boje się że przez te zaległości obleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przycisnij. Wiekszosc masz za soba. Jaki to kierunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakim jesteś? A co się nie dostałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na prawie jestem. Boje się że nie zdam bo mam tyle tych przedmiotów że moja głowa już puchnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co chciałaś? Skoro na prawo się dostałaś a na tamto nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam na architekturę, żałuję ze od razu nie poszłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam depreche jak diabli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje się że skończę jako zero bez studiów albo skończe te studia a i tak nie będę w nich robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak przerwiesz studia to co będziesz robić? może przenieś się na zaoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To spróbuj zdawać na architekture czasu wbrew pozorom nie stracisz,zresztą stracony czas to głębszy problem filozoficzny przecież jak skończysz studia którwe cie nie interesują będziesz traciła czas przez całe życie w pracy ktotrej nie lubisz.Zrezygnuj z nich dostań się na architekture rodzice to zrozumieją po 26 roku zycia możesz ponad to dostać stypendium socjalne jako samodzielna osoba czyli nie wliczy się do niego dochód rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam myśli samobójcze codziennie i bez przerwy. Nie chce tylko żeby było wstyd że się zabiłam i boje się czy moja mama wtedy by nie umarła. Nie chce żyć, chciałbym zniknąć, po prostu żeby nigdy mnie nie było. Nienawidzę swojego życia tylko potem wszyscy by się śmieli że sie zabiłem. Czuje że jestem zerem, nic nie osiągnę, nie mam nic. Kłótnie w domu mnie zabijają, to jest codzienna wojna o byt. Rodzice siebie nienawidzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×