matka matce wilkiem czemu tak jest w Polsce

matka matce wilkiem czemu tak jest w Polsce

To proste: 1) w tym kraju i wszystko musisz walczyć pazurami, stąd rywalizacja jest ogromna 2) kobiety w Polsce są bardzo zakompleksione i przy pomocy dzieci starają się jakoś dowartościować 3) Polki mają nieustające poczucie winy i wewnętrzne przeświadczenie, że coś robią nie tak, więc żeby utwierdzić się w przekonaniu, że jednak postępują właściwie, muszą wszystkie odmienne metody zdyskredytować. Wybierz sobie coś z tych trzech punktów.

zazdrosc

zalezy wsrod jakich matek sie obracasz, a dokładniej, wsrod jakich ludzi ( bo matka tez czlowiek :). A ludzie sa RÓŻNI. Moje znajome matki wikami mi nie były.

Ktos to idealnie ujal powyzej. Kompleksy, walka o byt

gość 2015.12.12 do częsci kobiet da sie to zastosować, ALE -sa kraje o gorszych warunkach, zreszta sama rodzilam w czasach komuny, ktore byly trudniejsze -nie sądzę, żeby akurat w Polsce kobiety były zakompleksione -i żę maja nieustające poczucie winy - itd. Dlatego nie uwazam, że akurat tak jest w POLSCE. Jest tak w rożnych krajach, zależy od środowiska, konkretnej sytuacji kobiety no i charakteru

Mieszkalam w wielu krajach i w polsce jest pod tym wzgledem najgorzej

ja rowniez mieszkałam w rożnych krajach - i ponieważ dzieci były w międzynarodowych szkołach, mialam kontakt z matkami ze wszystkich kontynentów(porocz Antarktydy :) ). Potwierdzam, że to nie zależy od kraju, ale od sytuacji, w jakiej te kobiety są. Oczywiście, im jest gorsza, tym bardziej walczy się "o swoje". Ale główne znaczenie ma charakter.

A ja uważam, że taki obraz matek rodzi się wskutek przesiadywania na forach ;-) Mam i koleżanki dzieciate, i spotykam się z rodzicami czy to w szkole czy w przedszkolu i mam jak najlepsze doświadczenia. Chyba, że obracasz się w takim środowisku, gdzie na żywo kobiety zwracają się do siebie per idiotko, kretynko, krowo rozpłodowa - dalej wymieniać nie będę ;-) Szczerze - takie rzeczy to głównie na kafe, a większość to pewnie ściema wpisywana przez znudzonych gimnazjalistów.