Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MizantropiaOdraza1994

Czy taki sposób myślenia jest normalny?

Polecane posty

Od zawsze, tzn odkąd jestem świadoma, mój sposób myślenia jest nieco inny niż u większości ludzi. Otóż czymś złym, czymś wzbudzającym we mnie wyrzuty sumienia jest taka sytuacja, w której jestem jak wszyscy, robie coś jak wszyscy, nie ide pod prąd, nie błyszczę swoim nonkonformizmem, antykonformizmem. Nie dotyczy to oczywiście całkowicie wszystkiego co robię, ale ten sposób myślenia ujawnia się u mnie dosyć często, i na jego podstawie podejmuję sporo decyzji, bo gdy coś jest zbyt popularne, lubiane/robione przez zbyt wielu ludzi albo wiekszość, to zwykle jest to dla mnie złe, dosłownie złe - tak to odbieram, jako zło, zwlaszcza jeśli ludzie nie zastanawiają się za bardzo nad tym co robią, po prostu robią coś, bo wszyscy tak robią. Denerwuje mnie sam fakt, że większośc podąża za modą, ubiera się tak, bo to jest modne w tym sezonie, a tak się nie ubiera bo niemodne i obciach. I zawsze staram się być inna niż wszyscy w jakiś sposób, ignoruję niektóre normy społeczne, często ubieram się nietypowo, wyrażam orginalne opinie wśród ludzi itp. I zaznaczam, ze nie jest to zadna poza, zachowanie na siłe, po prostu staram się w ten sposób być w zgodzie ze swoim sumieniem :D Mam tak od zawsze, myślałam tak samo gdy miałam 10 lat i myślę tak samo w wieku 21 lat, wręcz pogłębia się to u mnie :P co o tym sądzicie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś aspołeczna i zakompleksiona. Robisz wszystko odwrotnie niż normalni ludzie bo chcesz zwrócić na siebie uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nietypowo się ubierasz, to znaczy jak? Mi nie przeszkadzają tacy ludzie dopóki nie są ubrani wulgarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do ubierania to o gustach się nie dyskutuje. W dzisiejszych czasach to nie wiem jaki ubiór jest rzeczywiście nietypowy. A co do reszty to osoba ktora robi wszystko wbrew ogólnym norma ma ze sobą jakiś problem. Może nawet sama nie zdajesz sobie z tego sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, chce zwrócić na siebię uwagę, lecz przy okazji jestem introwertyczką i towarzystwo większości ludzi mnie mierzi i raczej zależy mi bardziej na odstraszaniu ludzi, którzy nie pasują do mnie osobowością, a nie pokazywaniu im, że jestem fajna. :P Co jest złego w zwracaniu na siebie uwagi? mając 10 lat też byłam "zakompleksiona"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwnie to znaczy jak? Nie podążam za modą w żadnym przypadku. Nie lubię dzisiejszej mody na trampki, vansy, nawet adidasy uważam za obuwie czysto sportowe i brzydkie, nie do noszenia na codzień. Natomiast zdaża mi sie, że noszę szpilki nawet 10 cm mimo dosyć wysokiego wzrostu. Lubie buty emu wbrew powszechnej pogardzie ludzkosci wobec nich. :P No i glany, bo to dobre buty zimowe, ale to raczej oczywiste. Unikam noszenia spodni, uważam ze w spódnicy jest wygodniej od spodni, i nie wiem jak można uważać chodzenie w spódnicy za wyjątek lub poświęcenie. I zanim powiesz, że to nie jest oryginalne - spójrz na ulice i oblicz jaki odsetek jest w spodniach :) Inspiruje mnie często gotycki styl w ubiorze(nie żaden cyber goth, ten klasyczny gotyk), takie klimaty, ale nie ubieram się tak na codzień, chociaż mam takie fazy że ubieram się tak kilka dni pod rząd. Wtedy wzbudzam chyba największe zaciekawienie w ludziach. Co do seksu na grobach - cóż, myśle że rodzina zmarłego może nie mieć pozytywnego zdania o tym, że ktoś okazuje taki "szacunek" ich zmarłej bliskiej osobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam że to odstraszanie ludzi w tym stroju świetnie ci wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowiac bez zlosliwosci - kompleksy, chec bycia wyjatkowa na sile. Twoja innosc nie wynika z ciebie tylko z tego poczucia, ze MUSISZ byc inna. Podobno czeste u srodkowych dzieci ktore rodzice troche zlewali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie nie rozróżniają to jakiego gotyckiego podgatunku należysz. Do nich goci to goci a tych akurat w moim miescie widzę sporo. I uwierz ze wcale aż tak bardzo się nie wyróżniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do klasycznych gotyckich ciuchow, to jak mowisz o tych punkowych to sa modne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to robisz ze siebie dziwadło. I masz pewnie kompleksy jak cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawde mowiac tez nosze gotyckie ciuchy i kompleksow u mnie nie znajdziesz. U Kasi wychodzi raczej ta chec bycia inna niz wszyscy w kazdej sferze zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem możesz mieć jakies kompleksy albo może jesteś tak przeciętna że bardzo chcesz się wyróżnić z tłumu. Niby nie chcesz być taka jak inni a jednak nie robisz nic innego tylko obserwujesz innych i robisz dokładnie to czego oni nie robią. Nie jesteś sobą tylko jesteś przeciwieństwem tłumu. Dla mnie takie zachowanie jest dziecinne. Ja robię w życiu to co lubię, jeśli podoba mi się fryzura lub kiecka które jest modna i nosi ją co druga osoba to i tak sobie zrobię taką fryzurę czy założę kieckę. Nie obchodzi mnie że ma to każdy. A jeśli coś mi się nie podoba, to nie założę tego choćby nosili to wszyscy i byłby to hit mody. Po prostu kieruję się tym co mi się podoba a nie tym czy inni to noszą czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ch00ya się wszyscy znacie! Przeczytałam Twój post, Kasiu i powiem Ci, że równie dobrze mógłby dotyczyć mnie. To nie kompleksy ani krzyk o uwagę otoczenia. Jestem młoda, zgrabna, całkiem ładna. Zwyczajnie ludzie mnie mierzą. Żadko trafia się ktoś, z kim czuję porozumienie intelektualne. Zwykle w kontaakcie z innymi zajmuję pozycję adwokata diabła. Lubię wskazywać na alternatywne punkty widzenia, bo ludzie są głupi, ograniczeni wąskimi horyzontami swoich smutnych światków. Kasiu, uszy do góry, nie czytaj tych powyżej. Zapewniam Cię, że tacy ludzie jak my instnieją i nikt nie ma prawa nas oceniać, dopóki nie łamiemy prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko nie musisz się podszywać pod inne nicki żeby poprzeć swoją tezę. Twoje zachowanie jest śmieszne i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AUTORKA SIĘ NIE PODSZYWA TY TĘPA BLACHO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aspołeczne zakompleksione dziwadło które dla przekory musi być oryginalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś zadowolona z siebie i szczęśliwa z tym jak wyglądasz i co robisz to po co każesz się oceniać innym.To bez sensu takie amatorskie psychoanalizy.Nieraz już pisałaś,że jesteś wyjątkowa,masz dużą wiedzę ogólną,historyczną i jak chodzi o metal,więc ciesz się sobą,że nie jesteś prostym człowiekiem,jak niektórzy twoi hejterzy na forum:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jednak strasznie przejmuje sie zdaniem innych i tym co robia. Do tego jest pelna jadu w stosunku do innych. To dla niej samej niezdrowe (bo inni to maja ja gdzies, nawet nie zapamietaja jej twarzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chodzi o spodnie,no niestety większość moich koleżanek częściej chodzi w spodniach niż w spódnicach i sukienkach.Było kilka takich na studiach,że widziałam je inaczej ubrane na obronie licencjatu,a potem magistra.Zawsze chodziły w spodniach,na egzaminy spodnie materiałowe +żakiet,nie jeansy,albo spodnie i biała bluzka.Koledzy powiedzieli,czy to boli jak się ubierze sukienkę lub spódnicę,pamiętam:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ładna jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chamskich masz kolegow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
Dla mnie jesteś normalna i nie wiem na czym polega twój nonkonformizm. Penie dlatego, że mieszkam Warszawie bo tu jest zbieranina ludzi z całej Polski i nie tylko - jest tu wiele typów osobowości i postaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 lat praviczek
Ruc.hałbym Cie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warszawa to wieś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasia, a nie mogłabyś być po prostu sobą, bez oglądania się na ludzi? Jesteś inteligentna, jesteś bardzo oczytana...a robisz z siebie skończoną idiotkę na siłę próbując być "inna niż wszyscy" czym zasłaniasz te naprawdę godne podziwu cechy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwóch idiotów,jeden po drugim:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy chodziłam do LO dość liczna grupa dziewczyn rywalizowała w kategorii"jestem dziwna i wyjątkowa",ale szczerze mówiąc dla mnie były zabawne.Nie rozumiem dlaczego denerwowały niektórych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chodziłem do szkoły z pampersem na spodniach ale nikt mnie nie rozumiał i dlatego dziś jestem odludkiem, smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×