Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lolka_na_Bajq

Mówią mi, że jestem ZŁY MATKĄ , dlatego , że uczę moje dziecko zdrowo żyć !

Polecane posty

Gość Lolka_na_Bajq

Mimo że otoczenie patrzy na mnie ze zdziwieniem, nic sobie z tego nie robię i trzymam się moich zasad. A mianowicie: CAŁKOWITY zakaz jedzenia słodyczy dla mojego Kubusia. Mój synek ma 7 lat i z łatwością przyszło mu nadane przeze mnie odstawienie słodyczy.Troszeczkę był tylko przeciwny pod tym względem że wszyscy jego koledzy jedzą słodkie bez ograniczeń i nie chce czuć się "inny". Można nie wierzyć ale ostatni słodycz zjadł rok temu. Była to spora beza. Sama mam 25 lat i całkiem zerwałam ze słodyczami w wieku 13 lat. Stwierdziłam, że pogarszają moją wydolność sportową (trenuję kolarstwo tenis i koszykówkę ale to właśnie z kolarstwa wywalczyłam liczne Mistrzistwa Polski ) I byłam (i jestem bo do tej pory noszę miano sportmenki) fenomenalna. Tłumaczę mojemu sportowcowi, u akurat pływakowi, że słodycze to zbędny i niedopuszczalny produkt w diecie sportowca. Mały się wystrzega słodyczy. Mogę mu ufać. Po prostu ich nie lubi i jakoś nie cierpi. Uwielbia owoce i warzywa a ja przygotowuje najroznorodniejsze potrawy z nich. A na ogół słyszę że pozbawianie całkowite dostępu słodyczy dla dziecka jest niezdrowe (!) To jest poprostu śmieszne... Kubuś jest pięknym zdrowym dzieckiem a wszystko to zasługa mądrej mamy :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super :) Jak ja się cieszę, że są takie matki, które nie dają dzieciom cukru, który uzależnia i jest po prostu trucizną dla organizmu. Tak trzymaj i ne przejmuj się opiniami ludzi! To Ty masz rację, a nie oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu dawalas mu cukier przez 6 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolka_Na_Bajq
My nie jemu cukru. To że zawarty jest w owocach to chyba wiadomo. Dla malo inteligentnych powtarzam ze cukier w owocach to fruktoza. Po za tym owoce to zrodlo blonnika. Natomiast wszelakie slodycze zawieraja i cukier nie korzystny dla zdrowia oraz utwardzane tluszcze. Po co sie zatruwac takimi rzeczami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy wiedzą, że w owocach jest cukier;) napisałaś, że synek ostatni raz jadł słodycze, czyli cukier rok temu i o to goście pytają, dlaczego wcześniej mu dawałaś. Zna smak i dlatego obawiam się, że całkowity zakaz będzie skutkował odwrotnie, twoje dziecko jak już będzie mogło, będzie jadło słodycze, nałogowo. Naprawdę ktoś powiedział, że jesteś złą matką, tylko z tego powodu, nie chce mi się wierzć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wierzę. Jestem ciocią i widzę, jak dzieci jedzą... I widzę kolegów i koleżanki ze szkoły tych dzieci, coraz więcej pulchnych maluchów, ale pulchnych w taki niezdrowy sposób. Jak widzę kanapki z nutellą czy innym badziewiem i do popicia cola albo inny slodzony napój (na przykład woda smakowa O ZGROZO z tym całym syfem) to aż mi się rzygać chce... Biedne dzieci i leniwi rodzice, tyle w temacie. Ale jak ja coś powiem to też robi się ze mnie oszołomkę... Eh :( Jako dziecko (mam 24 lata) też na okrągło jadłam sam syf czyli słodycze, chrupki, chipsy, lody. CAŁY ROK! wtedy nie było jeszcze takiej świadomości jak teraz, że to takie szkodliwe. I w błędzie są ci, którzy uważają, że to się nie odbija na zdrowiu... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze lepszym sposobem byloby nauczenie dziecka ze słodycze je się sporadycznie. Mi matka tez zabraniała jeść słodyczy- nawet od czasu do czasu i uwierz mi ze nie bylo fajnie jak czasami dzieci coś dostawały jakies ciastko albo czekoladę a ja nic. Nie chciałam chodzić na urodziny do koleżanek bo tam byly tylko słodkie rzeczy i nie miałam co zjeść. Chyba troche przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dziecko ...:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I byłam (i jestem bo do tej pory noszę miano sportmenki) fenomenalna. x Serio? :D Popracuj nad stylem, bo prowo marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko slowa uznania dla Ciebie.a jak inni robia inaczej to tylko na wasza korzysc,konkurencja w przyszlosci bedzie slaba w sporcie,zdrowiu,zyciu zawodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak. Trenowałam wyczynowo gimnastykę artystyczna a jest to bardzo ciężki sport i nie miałam zakazu od czasu do czasu zjeść czegos słodkiego. A gorzka czekoladę czasem dostawałyśmy od trenerki po zajęciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka8512
Ludzie są jeszcze mocno nieuświadomieni odnośnie tego co jest szkodliwe dla zdrowia naszych dzieci. Ja mojemu synkowi też praktycznie w ogóle nie daję słodyczy. Jedyne odstępstwo to soczki http://www.rokofun.pl raz na jakiś czas. Nie zawierają białego cukru, więc jestem w stanie czasem podać je dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×