Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wierzę w Boga ale nie wierzę w jego pomoc

Polecane posty

Gość gość

A jak już to bardzo rzadko. Że on jest to wiem na 100% nie będę tłumaczyć dlaczego. Tylko czemu olewa ludzi i nie pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz wiedzieć na 100% , nawet jeżeli byłeś świadkiem czegoś nienaturalnego ;) Wg mnie jezeli istnieje, to na pewno nie jest tak,jak sobie wyobrażamy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dał ci ROZUM po to, żebyś go wykorzystywała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo Bóg to nie czarodziej i nie sklep w którym można sobie kupić np.zdrówko. A poza tym tylko nam ludziom wydaje się że wszystko nam się należy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:14 A kto to zdrowie daje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:14 Mówisz tak k***wko bo sama masz dobrze. Każdy pragnie być szczęśliwy w przeciwnym razie po co żyć jak to gowniane życie przysparza jednym samych cierpień i nieszczęśc a inni maja wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Noo...ale tak zawsze jest. Syty głodnego nie zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:42 Po 1. nie życzę sobie obrażania Po 2. Pytam, bo nie wiem, kto w takim razie to zdrowie daje, a raczej odbiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, źle na czas spojrzałam, myślałam, że to ten 20;14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama je sobie idiotko odbierasz bo żresz pewnie, i wyglądasz jak krowa, za dużo siedzisz przy kompie i jesteś leniwa umysłowo. stąd te durne pytania. człowiek myślący potrafi sobie odpowiedzieć na tego typu pytania, a nie wszystko roszczeniowo kierować do Boga, oskarżać go o to, że nie dał ci np.urody - pewnie miałaś mniej urodziwych rodziców, albo, że dziecko urodziło się chore - złe geny, albo, że na świecie wybuchają konflikty - bo ludzie je wywołują..etc co ma do tego Bóg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak, a chore matki same załatwiają sobie nieuleczalne choroby, by dla zabawy osierocić dzieci, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieuleczalną chorobę nie dostajesz od Boga, zastanów się kobieto. Na to składa się wiele czynników. Czy można Boga obwiniać za to, że masz np.raka? On ci nie kazał opalać się bezmyślnie w solarium albo na plaży bo wszystkim wiadomo, co powoduje zbyt duże naświetlanie ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, żre? Mam niedowage..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nowotwór można na upartego atakować chemioterapią, nie mówię o tym. Mówię o chorobach, których powstawanie nie jest nawet znane, leczenie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo nie jesteście katolikami albo nic nie rozumiecie z własnej religii... Przede wszystkim kłamstwem szatana jest twierdzenie, że dostatnie życie w zdrowiu to największa wartość dla człowieka. Na pewno nie służy to jemu zbawieniu, jeśli nie towarzyszy temu miłość do Boga gotowa przyjąć i gorszy los. Czasem pomocą jest właśnie nieuleczalna choroba albo nawet śmierć, kiedy jesteś w miarę dobrej kondycji duchowej a istnieje zagrożenie , że w przyszłości się potępisz...Tak, ta gra toczy się o coś dużo ważniejszego, niż te marne kilkadziesiąt lat doczesności. Wyobraźcie sobie-albo wieczne szczęście albo wieczne cierpienie. Taki mamy wybór. Ateizm przed tym nie chroni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:41 Post autorstwa kompletnej idiotki.. zobaczymy jak będziesz zdychac i świat ci się zawali i to nie z Twojej winy a przypadku/losu zobaczymy kogo wtedy będziesz obwiniac Zresztą k***a co ja będę tłumaczyć przecież to w Biblii pisze proście a będzie wam dane, kolaczcie a wam otworzą. Wiec k***a po co obietnice jesli nie sa spelniane mam prawo oczekiwać bo to Bog obiecał chyba logiczne a jeśli nie to jest klamca i grzeszy a więc nie jest święty i doskonaly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj dokładnie Ewangelię. Tam jest napisane, że Bóg daje "dobre dary" tym, którzy Go proszą. A co jest dla Ciebie dobre wie tylko On. A że jest Bogiem, więc jest Niepojęty i jak mówi "myśli Jego nie są naszymi myślami a drogi Jego nie są naszymi drogami". Jedyne czego od nas żąda, to zaufania, że to co robi a naszym życiu i co dopuszcza jest dla naszego dobra i naszego zbawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może bóg istnieje ale jest po prostu sadystą, na to żeście nie wpadli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bóg nie istnieje. Jak miałby pomóc komukolwiek ktoś, kto nie istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:04 - nie życz nikomu, co tobie niemiłe, i zmień słownictwo bo ludziom złym, Bóg też nie pomaga, choćby się żarliwie modlili :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie do mnie, ale odpowiem. Dla mojego dobra zabrał mi matkę, której chorobę spowodowałam ja? I dla mojego dobra codziennie obwiniam się za jej śmierć i jestem w coraz gorszej kondycji psychicznej? Dobrze wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sadystą? Dlatego, że chce żebyśmy byli bez końca szczęśliwi? To szatan jest sadystą i to on podsuwa takie myśli. Bóg jest Miłością! Miłością, która nie jest kochana, bo człowiek zamiast czcić Jego, oddaje cześć innym ludziom albo swojemu ciału-jego urodzie i zdrowiu a nie to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jaki ma cel sprowadzając cierpienie na rodzinę chorego? Sadystyczna zabawa marionetkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro bóg jest niby wszechmocny i nieskonczenie miłosierny a małe dzieci cierpią na potworne choroby to znaczy że on to akceptuje, więc jest sadystą ja gdyby to wszystko ode mnie zależało na pewno bym nie dopuścił do takich cierpień i chorób, a przecież jestem mniej miłosierny niż bóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:09 - Coś mi się zdaje, że za dużo wymagasz od Boga ale od siebie wcale. I pewnie modlisz się tylko wtedy, kiedy dzieje ci się krzywda lub jak to określasz "zły los" daje ci popalić. A tak naprawdę sprawę komplikuje fakt, że jesteś złym człowiekiem. Wszystko, co Bóg może ci dać na ziemi, już pewnie ci dał, z chwilą narodzin i wyposażył cię w zwoje mózgowe, z których uparcie nie korzystasz. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cierpienie jest dane nam po to, abyśmy poczuli się bezradnie i w końcu Go zawołali. Będziemy cierpieć w tym życiu, czy nam się to podoba czy nie. Pytanie tylko, czy spożytkujemy je na swoje zbawienie czy na swoje potępienie. To nasz wybór. Mnie niedawno zmarł tata i cierpię bardzo, ale wierz mi, o wiele lżej jest cierpieć w duchowym przytuleniu do Jezusa. Warunkiem jest Spowiedź i Komunia Święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym bóg posłał swojego syna Jezusa na krzyż jakby nie mógł bez tego wybaczyć grzechów, czy to jest objaw miłosierdzia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Funkcjonuję dzięki temu, że nie mam wolnego czasu, a tym samym nie mam kiedy myśleć o cierpieniu. No i jeszcze leki stabilizujące nastrój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×