Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wykorzystywanie w pieczeniu

Polecane posty

Gość gość

Lubię piec. Głównie dla siebie i dla narzeczonego, rodziny. Lubię sobie w niedzielę rano upiec ciasto i podać do kawy. Mojemu narzeczonemu zrobiłam śliczny tort urodzinowy, zrobiłam taki też najlepszej przyjaciółce ( nie w prezencie, ale jako dodatek). Co ważne lubię się też zajmować dekoracjami i nie jest to napis "100 lat" cz coś. Dopóki ja się tym bawię to ok. Poprosił mnie przyjaciel faceta, czy mu nie upiekę - kupił mi składniki, to ok, upiekłam, ozdobiłam. "Niestety" mamy dużo bliskich znajomych (wspólnych). I oni często pytają czy coś upiekę bo urodziny dziecka/babci/żony/ich własne. Ja mówię, że nie mam czasu (bo rzeczywiście ostatnio nie mam), to słyszę "no weź, robisz takie świetne, co ci szkodzi upiec jeden, zamiast prezentu urodzinowego". No i kurczę.. trudno mi odmówić. Bo jednak są to ludzie bliscy dla mnie, ale bez przesady, też bym chciała poświęcić poł godziny na kupno prezentu, a nie latać za składnikami (oczywiście za swoje pieniądze), piec, ozdabiać, dekorować, potem jeszcze PRZEWOZIĆ... Jak odmawiam to słyszę "ale mam urodziny, zamiast prezentu". Robienie, pieczenie, studzenie, ozdabianie ciasta to dla mnie 4-5 h. CO robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następnym razem ugotuj im jajko:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×