Dziesięć lat temu gdy miałam 14 lat ktoś rozpuścił plotke, że jestem...obciągara

i ze robie to za pieniadze, za 20 zł... mialam wtedy mysli samobojcze, bylam wytykana palcami przez wiele osob, dwoch chlopakow dobieralo sie do mnie po lekcjach w szatni, jeden mi sciągnal spodnie drugi zrobil zdjecie, wyjal 50 zl z portfela i chcieli bym im o******ela szybko :( do tej pory nie wiem kto tak klamal na moj temat chociaz podejrzewam

Nie przejmuj sie idiotami. Bylo, minelo. Juz masz to za soba.

Straszne, współczuję Ci :( Nikt nie reagował na to?

niemiły prawiczek dziś Biorą się z chorych głów :P

a teraz jesteś dziewicą ? czytą

Nikt nie reagował na to? x a kto mial reagowac ? byla w klasie grupka ktora mnie nie lubila, bez powodu, bylam spokojna, dobrze sie uczylam, nie chcialam uciekać na wagary, nie bylam cool, nie imprezowalam, ubieralam sie zwyczajnie, trzy dziewczyny i dwoch chlopakow, trzymali sie razem i podejrzewam ze to ktos z nich, a ci dwaj ktorzy mnie dopadli byli z innej klasy, mielismy z tamta klasą czesto WF na zmiane, dziewczyny konczyly, chlopak izaczynali Od nastepnej klasy chodzilam jzu do innej szkoly, przekonałam matke by poszla ze mną do dyrektorki i mnie przepisala, nazmyslałam mase powodow dla ktorych tamta szkola bedzie lepsza mimo ze musialam chodzic codziennie rano 1km na inny autobus. Od tamtej pory jakos nikomu nie ufam :O teraz pracuje i mam w pracy taką ''kolezanke'' i mam wrazenie ze ona mnie chce wykorzystac i ze podlizuje sie przelożonym, raz juz bylo tak że wzięla na siebie czesc pracy ktorą ja wykonalam, ze to niby ona taka pracowita...a ja nie zareagowalam :( nie jeste mw ogole asertywna a ludzie to huje i świnie

Boze nie wyobrazam sobie zeby sie przejmowas tym co ludzie mowia czy mysla. Wez sie w garsc dziewczyno.

Kup sobie książkę o asertywności naucz się walczyć o swoje. Trzymam za Ciebie kciuki :)

przedtem za 20zł a teraz w ukeju arabom i czarnym za darmo albo za piwo, oj oj

nie przejmuj sie. pamiętam jak na moją przyjaciółkę też pewni idioci wymyślali różne rzeczy. najgorsze że jeden jej się podobał i miała z nim kontakt. nie chciała się z nim przespać, a on rozgadał że się z nim bzykała i jeszcze że robiła loda jego przyjacielowi. :O mijaliśmy grupę chłopaków a oni dziwnie się patrzyli i uśmiechali. na początku nie widziałam o co chodzi, ale potem wyszło że o nią i te "historie". To było ze 2 lata temu, miała 15 lat więc też się przejmowała. Ale na szczęście wszystko odszczekali. :D Mi takie sytuacje się nie zdarzały jeśli już to jakieś łagodniejsze, bo faceci lubią dopowiadać coś czego nie było...miałam tak 2 razy, ale nikt nie wziął tego na poważnie tylko raczej jeszcze zaczęli się rzucać do tamtej osoby. ;) I ostatecznie to ja ich ośmieszyłam.;) Radze ci o tym zapomnieć i przede wszystkim więcej nie dać sobie wejść na głowe. :)

W przychodniach od uzależnień są szkolenia z asertywności . Polecam.