W życiu rób to, co uszczęśliwia Ciebie

...a nie innych.

coś w tym jest

to mam być egoistką

Tak. Zdrową. Bo uszczęśliwianie innych swoim kosztem zawsze kończy się poczuciem straty i z jednej i drugiej strony. Druga osoba kiedyś zorientuje się, że z Twojej strony wszystko było wbrew sobie. I nikt nie czuje się szczęśliwy. Już nie mówiąc o podświadomym podtruwaniu innych swoją frustracją i ukrytym żalem.

Podobno żyje się raz. Nikt za Ciebie nie umrze, to żyj dla siebie.

14.47macierzyńska miłość jest bezwarunkowa i niewymuszona.Nie potrafiłabym mieć żalu do dzieci za trud i poświęcenie.

Wtedy robisz to, co uszczęśliwia i Ciebie, jeśli poświęcasz się z radością. Ale tylko część kobiet jest zdolna tak kochać dzieci.

Ale ja właśnie tak je kocham i nie widzę w tym nic dziwnego.s

jeszcze trzeba się tego nauczyć! całe życie uszczęśliwiam innych (z różnym pewnie skutkiem) a o sobie nie pamiętam, udaję że jestem szczęśliwa gdy inni są, doszło do tego, że mam poczucie winy gdy korzystam z przyjemności sama np. wyjazd, masaż itd. porąbana jestem

Dziwna jesteś.s

:D tak