Poronienie

Witam, mam problem. Otóż chciałam się dowiedzieć jak wyglądają że tak powiem "wydalone elementy"(wybaczcie za słownictwo) zarodka w 6 tygodniu ciąży? Czy to są skrzepy? Jaki kolor krwi?

Tak. Mogą to być skrzepy. Brązowawe. Ale można też wydalić zarodek większym plamieniem. Należy zgłosić się do szpitala. Może usg?

Skrzepy, ciemny.

Te skrzepy były małe ale było ich dość dużo miały taki ciemny kolor i ogólnie jak stałam nad wc to krew mi kapała. Chyba wybiorę się do szpitala

jak okres

A ciąża jest w ogóle potwierdzona?

Tak byłam już u ginekologa ciąża potwierdzona

Moja Droga, jak przeszłam 2 poronienia. Za pierwszym razem na początku pojawiło się bardzo bardzo delikatne plamienie i od razy udałam się do lekarza. Okazalo się, że to poronienie. Z każdym dniem krwawienie się nasilało, zaczeły pojawiać się skrzepy krwi aż w końcu całe jajo płodowe znalazłam na podpasce....Za drugim razem przypominało zwykły okres, ale też zaczęło się od smużek krwi w śluzie.

Bardzo Ci współczuję :( jak wróci mój narzeczony to pojadę do szpitala, martwię się oby nie było za późno bo sobie nir wybacze

To moze byc krwiak Ja milam tak w 8 i 11 tygodniu ciazy.Za pierwszym razem lało sie jak z kranu,a z drugim bole i brazowe plamienia Synek urodzil sie w 30 tygodniu ciazy teraz ma dwa lata i po wielu problemach teraz jest ok,łobuz wygląda na trzy i jest niegrzeczny(bo rospieszczony).Idz szybko do lekarza albo bezposrednio na oddział potologii ciązy

Kochana lepiej jedź do szptala, być może to nie to najgorsze,tego życzę CI z całego serca, aby wszystko okazało się w porządku. Daj koniecznie znać, trzymam za Ciebie kciuki

Dam znać na pewno co było przyczyną oby nie to bo bardzo chce mieć tą fasolke malutką. I bardzo Ci dziękuję za wsparcie

Kochana nie ma za co dziękować:) zam ten strach gdy pojawia się krwawienie będąc w ciąży i wiem, że to nic przyjemnego. Ale nie każda historia kończy się tak jak moja. Więc wierze, że u Ciebie również to tylko jakieś wahania hormonalne lub inny drobiazg:)

Tez mialam spore plamienie w 7 tyg . ale wszystko bylo okej. Oczywiscie lezalam w szpitalu :D

Kochana byłam wczoraj w szpitalu, okazało się że mam problemy hormonalne. Dostałam leki na podtrzymanie, mam dużo odpoczywać i być dobrej myśli :)

I powiedz jak to u Ciebie? Czy zostałaś już szczęśliwą mamusią ? Mam nadzieję że tak :)

Bardzo cieszę się, że to nic poważnego:) życzę Wam dużo zdrówka i proszę o modlitwę bym i ja mogła zostać mamą....