wycieranie pupy dziecku do kiedy

Jak bylo u was?

Moja ma 3,5, po siku od dawna sobie wyciera, po kupie ja to robię, nie chodzi do p-kola więc wolę ją dokładnie umyć i wytrzeć, niedługo spróbujemy z nawilzanymi chusteczkami żeby było jej łatwiej się nauczyć.

w wieku przedszkolym juz dziecko MUSI umiec sie podcierac i zanim poszla do przedszkola majac 2l i 8 mscy byla juz wycwiczona. Dla mnie 3 latek ktory nadal chodzi z brudnyumi gaciami zasluguje na solidny trening. Jestem matką wymagającą i dzieki temu zbieram tego owoce

Raczej mało jest trzylatków umiejących samodzielnie i do tego efektywnie się podcierać.

no wlasnie malo jest 3 latkow i to widze po rowiesnikach mojej malej, bo rodzice zbytnio cackają sie nad dziecmi i je wyreczaja z kazdej czynnosci, zamiast wziąc sie porządnie za nauke podstawowych czynnosci jak zrobienia wokol siebie.Karmią ,podcierają,ubierają, a nawte jeszcze nie odpieluchowują . Efekt beztresowego wycvhowania i robienie z dzieci kalek, bo mama wszystko za niego zrobi. Jestem rodzicem baardzo wymagającym, ale moje wymogi nie są ponad wiek i mozliwosci dziecka. Ucze, biore sie do roboty a nie czekam, az obcy ludzie w koncu wezmą sie za moje dziecko

ja tez jestem z tych co wymagają i uczą, dla mnie to jest porazka aby 3 latka trzymac wpieluchach, karmic bo samo nie potrafi jesc, podcierac. Pzreciez to przecietny 3 latek powinien miec opanowane. Da sie , tylko trzeba wziąć sie za nauke. 3 latek juz powinien sam sie podcierac

21:24 ja bym chciała widzieć te twoją musztre na 3 czy nawet z tego co sugerujesz 2 latku. Jak widzę że dziecko coś robi mocno nieporadnie lub że w ogóle nie wie o co chodzi to co mam ****atem smagać żeby sie nauczyło ? Przecież do tego trzeba czasu. U mojego np. mowa rozwijała się powolutku mimo że czytałam książeczki przez 1,5 roku dzień w dzień nie dlatego że miałam ambicje tylko dlatego bo lubił by mu czytać. Piszę o tym bo wiem że są matki które myślą że jak dziecko im sprawnie mówi to że to zawdzięcza to im-matkom bo czytały często książeczki. Bzdura Jak widzę że mi 2 latek mi ledwie co mówi to tłumaczenie bardziej skomplikowanych rzeczy jest wg ciebie na jego miare ? Tak ja wiem. Ty wiesz lepiej. Ty jesteś najlepsza. Niech cały świat wie co to ty nie jesteś A dzieci są wszystkie takie same dla ciebie i do jednego wora je można wrzucić. Po tym co napisałam to znając gatunek kobiet takich jak ty to ja wiem nawet co zaraz do mnie napiszesz. Jesteście przewidywalne

mój ma 5.5 roku i nadal wymaga pomocy. do przedszkola poszedł jak miał 3 lata. umie zrobić sobie kanapkę, posługuje się telefonem, komputerem, zawiazuje buty, liczy, czyta a Tylka nie wytrze i co Mam mu zrobic?

Mój jako trzylatek chęci owszem, miał, natomiast po prostu nie potrafił tego zrobić, próbował i mimo tłumaczenia i pokazywania kończyło się to brudnymi rękami i pupą nie najczystszą... w przedszkolu panie nie robiły z tego problemu, że dziecko prosi o pomoc w tej kwestii- problemem były raczej dzieci którym mama/babcia rano ukradkiem zdejmowały w szatni albo na parkingu pieluchy. I nie ma co porównywać tego do odpieluchowania, bo podcieranie się to czynność manualna, trzeba to robić na wyczucie więc dawałam dziecku czas aż miało odpowiednie umiejętności do tego, pewnych rzeczy się nie przeskoczy i już. Teraz ma 4,5 roku, od wakacji podciera się sam, na początku tylko prosił o sprawdzenie czy dobrze to zrobił.

Urodziłam dziecko po to by sie nim opiekować i nie robie z niego kaleki bo nie egzekwuje takiej musztry jaka jedna tu stosuje. Wszystko w swoim czasie. Widział ktos zdrowego dorosłego ktory nie potrafi tyłka sobie wytrzeć? Czy to ze jakies dzidcko bedzie pol roku albo i nawet rok wczesniej sobie ta czynność wykonywać to zaprocentuje na przyszłość? Bedzie jakies lepsze czy jak?

bylam dzis w przedszkolu, konkretnie punkcie przedszkolnym i pani wychowawczyni mnie kompletnie załatwiła oświadczajac, ze moj 3,5 letni syn musi sie umiec podcierac, bo ona tego nie bedzie robic, ze to jest nieestetyczne, zeby wychowawca podciral dziecku pupe. moj syn siku sam zrobi, rece umyje, na sedes tez siadzie, ale po kupie to nie wytrze sie sam, nawet jeszcze nie wie za bardzo jak sie do tego zabrac. z tego co wiem w przedzkolach do ktorych chodza dzieciaki znajomych pomoc przy dwojce jest, jesli jest potrzebna. co myslicie ?

Pomagam dzieciom w przedszkolu, podocieram im pupki, korona mi z głowy nie spadła, traumy jeszcze nie miałam. Z moich obserwacji wynika że podcieranie pupy wychodzi bez problemu dzieciom powyżej 4-5 roku życia. Młodsze nawet jeśli potrafią to robią to nie dokładnie:-)