Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zepsułam sobie dziecko....

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem czemu tak jest ale co odkladam do łóżeczka czy wózka to sie budzi : ( śpi tylko na rękach... 1,5 miesiąca ma. Czy tylko ja tak mam?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spróbuj położyć do łóżeczka i włączyć suszarkę. Podobno na niektóre dzieci działa to bardzo kojąco i zasypiają, ponieważ ten dzwięk kojarzy im się z szumem wód płodowych. Spróbuj, może u Ciebie przyniesie to dobry skutek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko ma 3 lata i do tej pory miało jakieś 15 swoich sposobów zasypiania, więc i Twojemu nie raz się odmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje tez tak miało, teraz na szczescie przeszło, ale do tej pory czasem musze wziac go na rece, zeby zasnal...ma 8 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mój syn był mniej więcej w tym wieku też zachowywał się identycznie. Tylko, że ja starałam się dziecka nie nosić. Ale przy piersi zasypiał, już nie jadł, wtedy odkładałam do łóżeczka. A syn oczywiście budził się. Wydaje mi się z perspektywy czasu, że potrzebował bliskości. U nas działała suszarka. Potrafił spać przy niej długi czas. Można z kompa włączyć nagranie suszarki. Są nawet takie po 10 h. U nas odgłos suszarki działał usypiająco na każdego. Zarówno ja i mąż lepiej spaliśmy przy tym odgłosie:). Syn od początku nie chciał smoczka, ale robiłam tak, że jak zasnął to przy odkładaniu do łóżeczka wkładałam mu buzi. W chwili kiedy się przebudził, trochę possał, zasypiał. Ja zabierałam smoczka i ładnie spał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'wydaje mi się, że potrzebował bliskości' - no co ty, serio ??!!! A może jednak potrzebował zjeść kawał kaszanki i pojeździć audikiem starego ? Jak to możliwe, że takie tępe strzały zostają matkami :O Forme dać sobie zalać to pierwsza, ale przeczytać choćby jedną książkę o rozwoju i potrzebach psychicznych dziecka, to już za trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś i po co tyle agresji? Ja to wiem, Ty to wiesz, a może autorka postu nie wiedziała i dzięki tej odpowiedzi się dowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak myślę że potrzebuje bliskości . Mój smyk ma 1,5 roku i bez przerwy by się tylko przytulał , ze spaniem też mam problem bo śpi z nami mimo kładzenia od małego do łóżeczka . Z wiekiem coraz gorzej ale co tam , nie będę mu broniła przytulania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od tej bliskosci:). U nas nie było to taki oczywiste, dlatego o tym wspomniałam. Syn miał bardzo różne okresy. Raz bardzo potrzebował przytulania, a były okresy, kiedy wręcz odrzucał pierś. Do gościa z 13:06 ja mogę się dokształcić dla swojego dziecka, a Ty radzę przepracuj swoją agresję. Bo jeżeli do obcej osoby w necie jesteś tak negatywnie nabuzowana, to co robisz w domu, kiedy dziecko jest bardziej wymagające?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×