Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jak facet kocha to zawsze zadzwoni ?

Polecane posty

Gość gość
ehh to ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22.50 typ i tak jest pozbawiony jakiejkolwiek godnosci. Mieszka z dziewczyna,a innej wyznaje milosc... no chyba,ze robi to,zeby się pobawic cudzymi uczuciami. Ale czy to dobry material na kogokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyna to jeszcze nie zona .Nie uklada im sie w zwiazku , ona jest duzo mlodsza od niego i wiem ze on nie jest dla niej wszystkim , ciagnie od niego kase na mieszkanie i zycie bo jeszcze studiuje a on placi bo ma gdzie mieszkac , taki maja uklad . Moze i mial plan ale wiem napewno ze cos do mnie czuje bo czulam to zanim mi to wyznal slowami . Dla mnie jest wart wiele bo dlugo na kogos takiego czekalam i jest wart tego by zrobic z siebie glupka piec minut i zadzwonic bo mysle ze powinien wiedziec ile dla mnie znaczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatem idąc Twoim tokiem myślenia to jest w porządku,że Tobie mówi 'kocham',a z Nią kazdego wieczoru kładzie się do łóżka,używając prawdopodobnie tego samego zwrotu,tj. kocham cię. A teraz nagle dał sobie spokój,to zapewne z tej wielkiej miłości do Ciebie. I popatrz na to tak ... po kilku msc bycia z Tobą tez moze się zakochać w innej i śpiewka typu 'o jaka ona zla,tylko o kase jej chodzi',ponownie będzie w obiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ile sie kladzie z nia do lozka ....nie rozumiem do konca co to za zwiazek ale umiem czytac miedzy wierszami . On nigdy nie powiedzial ze ona ciagnie kase ale opowiadal ze te ich weekendy w hotelach dla WIPow itp to sa jej pomysly ona wyszukuje promocje i bukuje a on placi.Mnie nie chodzi o jego kase bo zarabiam wiecej.Nie chce rozbijac zwiazku jesli miedzy nimi cos jest i maja plany ale wiem ze po ostatniej ich klotni malo go nie wyrzucila z mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm ... małżonkowie zdradzający żony też opowiadają różne 'bajki',niestety odbiegające sporo od rzeczywistości. Ty też znasz tylko jego wersje na temat tego związku,nie wiedząc jak to przedstawia jego dziewczyna,prawda ? Sądzę,że to jak teraz się zachowuje jest nazbyt wymowne. Facet miał cel,nie wyszło mu to odpuścił i zajął się - być moze kimś innym. Jezeli chodzi o prawdziwą miłość to ona nie zna pojęcia 'duma'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierze ze to prawdziwa milosc bo jego zachowanie mowilo wiecej niz slowa , on nawet nie bardzo mnie podrywal a bardziej okazywal przyjacielska milosc , pomoc , no i jego dotyk niby przyjscielski ale mowil wszystko . On nie opowiada ciagle jak to zle w jego zwiazku , wogole malo o nich mowi , rok temu mowil nawet ze ja kocha .Wiem tez ze ja szanuje a miedzy wierszami czytam ze nie ma seksu miedzy nimi , nawet nie wiem czy jest jakas bliskosc...Moze przyjazn , wzajemna pomoc. On mi bajek nie opowiadal ani nie czarowal tylko dawal mi duzo zsinteresowania i ciepla . Jego wyznanie go duzo kosztowalo a ja to schrzanilam .Moze i mu duma nie pozwala albo bardziej godnosc do mnie dzwonic ale znam go i wiem ze jest dosc niesmialy .Nie sadze ze celowo czeka na moj *******moze pomyslal ze to nie ma juz sensu , ze ja nic nie czuje .Ani on ani ja nie jestesmy typami szukajacymi przygod na sile i zabawy , jak zwiazek to na serio albo wcale . Wiem ze popelnilam blad ale czy wedlug was jeszcze mu zalezy , czy jesli to bylo szczere uczucie to po dwoch miesiacach czy juz mu nie przeszlo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem krótko ..... dwa miesiące to i krótko i długo. Na pewno zakochany facet tak szybko by nie odpuścił. A jeśli chodzi o dumę - prawdziwa milość nie zna takiego pojęcia. Zrobisz co uważasz.Nie szukaj tu złotych rad. Człowiek sam musi się sparzyć,żeby coś wynieść z tej lekcji. Ja też się odezwałam i mocno tego żałuje. Kobieta lubi się oszukiwać i wynajdywać różne usprawiedliwienia,ale często odpowiedź jest banalna - nie dzwoni,bo nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki ze odpisujesz. Dlatego schowam dume i odezwe sie pierwsza bo jestem mu chyba winna rozmowe . Ciezko mi i bije sie z myslami ale wole zalowac ze zadzwonilam i wyjasnilam sprawe niz zalowac ze moze stracilam ze strachu cos waznego co nie zdarza sie codzien .A jak bylo u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nijak,nie ma co opowiadac,ale wiecej bym pierwsza reki nie wyciągnęła. Ale wiem jak to jest,kiedy w gre wchodza uczucia tudzież emocje. Zrób jak czujesz po prostu...to jedyna madra rada. Czasem facet,który długo długo pokazuje,ze mu zalezy umie okazać sie draniem. Jak się odezwiesz to daj znać co i jak (;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem i nie licze ze po naszej rozmowie bedziemy zyli dlugo i szczesliwie ale moze chociaz zyskam przyjaciela a raczej odzyskam .Odezwe sie po tej rozmowie w czwartek bo wtedy zamierzam zadzwonic .Dzieki za rozmowe na razie , dam znac jak poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×