Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wierzycie w przyjazn domsko meską szczerze

Polecane posty

Gość gość

Albo w to ze w dużej grupie osób dwoje ciagnie do siebie tylko z czystej sympatii bez żadnych podtekstów erotycznych? Temat pewnie stary jak świat ale chodzi mi tu o mojego faceta i jego koleżanke z pracy. Wiem, że ma jedną taką wybraną z którą dużo rozmawia w pracy i przez fb. On nie wie ze znam jego hasło ale nie wiem jak długo to zniose i w końcu wybuchne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wierze,moze naiwnie (?) ale wierze. maz ma 3przyjaciolki,2jeszcze z czasow podstawowki (znaja sie 30lat!). czesto rozmawiaja,smsuja,pisza maile,wymieniaja sie zdjeciami (swoimi i rodzinnymi). nie mam z tym zadnego problemu. znamy sie,lubimy, odwiedzamy jak akurat jest okazja. ogolnie ja daje mu bardzo bardzo duzo zaufania a on daje mi poczucie ze tego zaufania nigdy nie wykorzysta. zreszta dziala to tez w 2-ga strone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierze w przyjaźń z podtekstami i bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie mówię o przyjaźni od lat tylko o takiej, ze nagle się poznają i nagle przyjaciele że ten pisze do niej ze zabierze ją kiedyś gdzieś po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co za roznica ile sie znaja? no moj maz to akurat w pracy nie bardzo ma okazje ;) gl faceci pracuja,no ma jedna babke,ale to kobieta po 60-tce i niespecjalnie chetna na "zabieranie" po pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa jasne mnie narzeczony zostawił dla takiej p***y z pracy co to od garow i pieluch się wyrwała. Jak to powiedział to była taka "chemia" i tu też może tak być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba zartujesz? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym to ta 3-cia przyjaciolke poznal 10lat temu,jak juz bylismy razem,mieszkalismy razem. poznal ja na kursie jezykowym i wlasnie jak piszesz spotykali sie 3razy w tyg na tym kursie,pare razy byli SAMI w klubie czy na jakiejs kolacji po zajeciach. ja w tym czasie chodzilam na kurs tanca i sobie "salsowalam" z obcymi facetami ;) nie osaczamy sie! wierzymy sobie wzajemnie i wierzymy w nasza milosc i wiernosc :) jak na razie na dobre nam to wychodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No serio :( do tego czasu mnie trzepie jak sobie pomyślę że w moim łóżku się seksili i o tych rozmowach przez fb gdzie i kiedy mogą się poseksic i o tych całych ich igraszkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa20;26 a ile macie lat i jak długo jesteście razem ze tak sobie wierzycie i jak piszesz nie osaczacie się?Ja wierzę w przyjażń damsko męską tylko wtedy kiedy on jest gejem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam przyjaciela, od prawie 30 lat. nigdy nic między nami nie było. moj mąż przyjaźni sie z ... moja najlepsza przyjaciółka. to dzięki niej jesteśmy razem. nie raz gdzieś chodzę ze swoim przyjacielem i nie widzę w tym nic niestosownego. on jest przystojny, podoba mi się jako facet, lubię bo jako czlowieka ale w życiu bym nie poszła z nim do łóżka. TAK WIERZE w przyjaxn damsko meska. A twojemu związkowi nie wróżę przyszłości skoro nie ma w nim zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż ma przyjaciółkę jeszczs z czasów licealnych, obecnie mężatkę. Przyjaźnili się w 3- 2 chłopaków i ona. między tym drugim a nią był jakiś krótki epizod, zakończony spięciem i kłotnią na parę lat. Mój mąż i ona nigdy ze sobą nie kręcili, nie wyczuwam między nimi żadnej erotycznej relacji. Jeśli miałby mnie z nią zdradzić, to równie dobrze może zdradzić mnie z każdym. Obecnie najczęściej spotykamy się w 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, i nikt mnie nie przekona że jest inaczej, prędzej czy później podtekst erotyczny się pojawi, chyba że jedno jest homoseksualne to spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie i jeszcze raz nie, mój były zdradził mnie z swoją 'przyjaciółką'. NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że nie. Ja mam dziecko i (jeszcze) męża i nie chcialybyscie wiedzieć o czym i kiedy rozmawiam z moim ukochanym kolegom z pracy, który też kogoś ma. A tak niewinnie się zaczynało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę. Były mąż mnie zdradził ze swoją przyjaciółką, która zresztą doskonale znałam. Ja tez nie byłam święta. .. Postąpiłam bardzo podobnie. A miało być niewinnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ma zdradzić to zdradzi z każdą nawet przypadkowo spotkania kobieta. A jak jest wierny to może mieć miliony przyjaciółek i sie nie skusi. wszystko zależy od charakteru i zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×