Dzieci ktore późno zaczęły mówić. Dlugo trwało wyrównanie mowy do rówieśników?

Moj synek zdanie zbudował mając 2,5 roku. Teraz ma 3 lata i mowi ale wiem ze jego rowiesnicy poszli juz bardziej do przodu. Chodzimy do logopedy i sataram sie wiecej czytac mu. Do kiedy mowa dziecka sie rozwija?

napisz więcej :) Co mówi Twój synek. I co mówi logopeda..mówi coś o opoznionym rozwoju mowy?

rozmawiasz z nim? Bawisz się z nim? Dzieci nie są jednakowe i norma też ma granice. Ważne jest stymulowanie mowy i dobrze, że chodzi do logopedy. Napisz trochę o tym logopedzie. Dostaliście się do poradni czy ma w przedszkolu zajęcia?

dziecko nadrabia postępy stopniowo. Z reguły rodzice oczekują natychmiastowych postępów, ale człowiek to nie automat. Skoro tak wcześnie zaczął chodzić do logopedy to ma szansę mówić lepiej, bo na bieżąco też będzie miał korygowane błędy wymowy (jeśli jakieś będą) i ewentualna zła wymowa się nie utrwali. I nie wierz w to, że wszystkie inne dzieci są genialne, bo rodzice lubią się wychwalać jakie ich dzieci zdolne. A zawsze coś jest kosztem czegoś.

Wiesz autorko- to zależy w czym tkwi problem. Czasami dzieci po prostu później zaczynają mówić a czasami mają jakąś przeszkodę fizjologiczną. Moja córka ma obniżone napięcie mięśniowe w jamie ustnej. Mimo że chodzimy do logopedy już od 4 lat (teraz ma 7) dalej odstaje od rówieśników.

dopiero w wieku 2,5 roku pierwsze zdanie? to bardzo późno. Moja córka miała zaledwie 14 mieś jak powiedziała pierwsze zdanie a mojej bratowej dopiero chyba koło 1,5 roku albo i później

znam dwa przypadki 1. Jeden chlopiec milczal jak grob do 3 roku zycia. Jak zaczal mowic, to od razu pelnymi zdaniami.Tak jakby nie bylo nigdy zadnego problemu 2. Chlopiec dzis ma 5 lat. Zawsze mowil w swoim jezyku. Rodzice mowia do niego w 2 jezykach . Ostatecznie na dzien dzisiejszy mowi jak dwulatek, buduje jakies podstawowe zdania Najgorsze jednak, ze nie rozumie wiekszosc i polecen. Jest opozniony ale nadrabia, bardzo powoli ale zawsze

Moj syn zaczął mówić gdy miał 3 lata . Były to pojedyńcze wyrazy jak mama , tata itd a końcówki wyrazów mówił tzw śpiewająco . Do trzech lat wszystko było eeeeeeeeee , ale rozumiał wszystko co sie do niego mówiło. W wieku 4 lat tak sie rozgadał ze buzai otrwarta ozrez cały dzień . obecie ma 9 lat i bardzo dobrze sie uczy , nie ma z niczym problemów.

Tu autorka Obecnie ma 3 lata. Fizjoterapeutka si stwierdzila problemy z napieciem miesniowym wiec to tez sie moze odbic na jakosci jego mowy. Syn rozumie wsystko mowi duzo i buduje zdania jednak wiele mowil po swojemu lub nie wyraznie. Logopedzi daja ćwiczenia lecz dopiero fizjoterapeutka mi uswiadomila ze to napiecie miesniowe obnizone moze miex tu duze znaczenie. Od stycznia mamy zaczac cwiczenia.

Mnie się wydaje, że wszystko od indywidualnego rozwoju dziecka zależy ja ponoć zaczęłam mówić bardzo późno a moja siostra mając kilkanaście miesięcy mimo, że oboje rodziców zdrowych i takie same podejście do wychowania.. Jeśli Mamo boisz się że dziecko będzie miało opóźniony rozwój mowy no to logopedia.. (http://neurostyk.pl/)Ewentualnie jak dziecko w żłobku jest albo w przedszkolu to dopytać się czy na miejscu jest logopeda albo czy moga specjalistę polecić i czy coś mogę doradzić i polecić. Jak na moje można sie martwić dopiero jak dziecko mające kilka latek zaczyna mówić..

Moja córka ma 1,5 roku i właśnie u niej wszystko jest eeeeeee ;/ jedynie jak karmi misia to mówi amamam, No i czasem powie daj.

moja córka do trzeciego roku życia nie mówiła praktycznie nic zrozumiale,jedynie mama,tata,am,daj,ne itd...chodziłam z nią do logopedy,dużo czytałam robiłyśmy ćwiczenia buzi i języka,śpiewałam piosenki,naśladowałam różne głosy,zwierzątka a ona i tak bardzo oporna była...po skończeniu trzech lat tak jej się język rozwiązał że teraz tęskie za tą ciszą;) teraz ma 4 i pól i mówi pięknie,pięknie też pyskuje i ma takie hasła że czasami nie wiem co jej odpowiedzieć;)mam też syna który ma dwa lata i tak jak siostra kiedyś nie mówi nic poza mama.Narazie się nie przejmuje bo jak pomyślę co to będzie jak zaczną mówić jednocześnie to głowa zaczyna mnie boleć...

Moja ma 2.5 gada hak najeta ale po swojemu. Np mama swia i pokazuje na lampe aby włączyć światło albo "mama a tata liiii" w sensie ze tata poleciał samolotem w delegacje. ROumie wszystko co się mowi ale gadać nie chce. Również urodziła sie z obniżonym napięciem mięśniowym. Byliśmy u neurologooedy. Kazał ćwiczyć dmuchanie balonów piorek. Przesuwanie słomka ryzu itd i kazał sie wsyrYmax do 3 roku zycia i nie panikowac

Moja córka zaczęła wcześnie mówić. Ale z tego co widzę u jej rówieśników, to tak w wieku 3,5 Gora 4 Lara Sie wszystko wyrównuje. Teraz córka ma 4 Lata i jakbym nie wiedziała, to za chiny bym nie zgadla która z jej koleżanek mając 3 lata miała problemy z mówieniem.