Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak odnowić kontakt z byłym kochankiem?

Polecane posty

Gość gość
Ok. Załóżmy, że nie myśli. Jak więc odnowić relacje i sprawić aby myślał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci poradzę ale najpierw napisz po ile macie lat? ile lat on jest po ślubie, ile ma dzieci i w jakim wieku oraz czy jest pracownikiem fizycznym, umysłowym czy ma swoją firmę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteśmy po 30. 0n ma 2 dzieci ale nie ma zony tylko konkubine. Są razem 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dzieci ma z tą konkubiną czy z inną kobietą? ty chcesz być jego kochanką czy go odbić tamtej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci ma z konkubina. Wolałabym odbić go jej. Ale na początek mogę być kochanka, nie ma chyba innego wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jeżeli on ma dwojkę dzieci i do tego małych to po co się wpychasz w jego rodzinę, dajesz sobie prawo bo już kiedyś skorzystał z twojej" gościnności"? Twoja du/pa nie jest już dla niego atrakcyjna tak jak wczesniej jego konkubiny. Z tym ze z nią spłodził dwojkę dzieci ( nie jedno przez przypadek) twój czas już przeminął nie kompromituj się i po co ci alimentowiec? masz swoje dzieci czy dopiero z nim planujesz mieć?:-) rozglądaj się za innym bo ten już tylko na po/r/u/ch/anie i to z inną się zgodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wyżej ma rację . Reasumując - byłas z nim 3 lata - zostawił ciebie bo uznał ze działasz na dwa fronty . On mógł , ty nie - ma kobietę z którą zyje, ma z nią dzieci, zdradza ją - chcesz aby ich porzucił dla ciebie - na razie wystarczy abyś była tą drugą z nadzieją na zamianę na pierwszą Trochę słabe no ale twój wybór _ jak wiesz gdzie mieszka, pracuje to sprowokuj przypadkowe spotkanie, bądź ładna, miła i zaproponuj wspólną kawę, na kompletnym luzie - jak możesz mu wysłać meila to wyślij "pomyłkowo" jakiś list o treści neutralnej np. że dziękujesz za odpowiedź i zdjęcia mebli, jesteś zainteresowana kupnem i chciałabyś jedynie negocjować w sprawie ceny potem jak nie otrzymasz od niego odpowiedzi ze chyba pomyliłaś adresata to sama napisz ze wcześniej wysłałaś pomyłkowo nie pod ten adres co chciałaś, że przepraszasz za chaos ale widocznie twój komputer nie zapomniał jego adresu:-) itd. bądź na luzie jak wybierzesz którys z tych wariantów to daj znać - uatrakcyjnimy strategię:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję gościu powyżej :)) maila niestety nie posiadam do niego. Ale wiem gdzie mieszka i pracuje. Spróbuję sprowokować spotkanie. A czy życzenia świąteczne wchodzą w grę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my nie musimy sie k***ic bo mamy normalnych mezczyzn, partnerow, mezow, peezdo glupia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zyczenia sobie już odpuść, prowokuj przypadkowe spotkanie a kartka przypadkowa nie jest wiec jak ciebie zlekceważy to masz mniej pola na działania- nie wysyłalisce sobie do tej pory , to niech tak zostanie- najpierw spotkanie twarzą w twarz i słowa niby bez znaczenia- jak złapie haczyk to będzie łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok. Ale ja nie myślałam o kartce ale o życzeniachzlozonych telefonicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zobaczysz ze idzie z kolegą lub z żoną to nawet się mu nie pokazuj bo odbierzsz szansę na rozmowę. To ma być akcja perfekt:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z konkubentami się nie kur/wiesz piiiisdo głupia? To to samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wysyłaj, żadnych smsów- jak nie odpisze to co? lepiej niech ciebie zobaczy. poza tym nic tak nie plami kobiecego honoru jak atament

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tobie chłopak stały, stały partner, wolny i kobieta wolna, to, to samo co konkubent? :D współczuje logiki:D wcale sie nie dziwie, ze nawet kochanek kopnal cie w doooopsko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, na pewno masz madra mamusie i tatusia. Zwroc sie do nich po porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale najważniejsza rzecz, bo tyle tu piszecie o jakiś cudach z meblami tzn "Tęsknię za nim bardzo ... to moja miłość zycia :/ " Skąd to wiesz? co macie wspólnego, jakie charaktery macie wspólne? (może napisz chociaż w stylu "zodiakalnym" z czym się Ty i on identyfikujecie) Dlaczego to piszę, bo kiedyś byłem w podobnej sytuacji "miłość życia" jakoś się rozjechała, kombinowanie, sms przypadkowe, święta itd i co? dobrze że nie wyszło bo teraz widzę że to była totalna pomyłka, bo tak się komuś tylko wydawało.. Rzeczywistość była inna, więc LEPIEJ poświęć ten czas i wpisu nawet tutaj na istotę rzeczy, czy w ogóle nie wykluczacie się osobościami, emocjami i charakterem np. Ty spokojna, on nie itd Być może los ci pomógł że się rozstalicie, a ty kombinujesz jak koniecznie sobie zaszkodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ps. sprawdź co robi na facebooku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoze autorka nie chce odzyskac kochanka ale milosc swojego zycia dolaczam do tematu.Ja facet, ktory chce odnowic kontakt z nia, moja miloscia.Ostatnio probowalem zainicjowac przypadkowe spotkanie.Jadac autem widzialem ze idzie na spacer.Wiedzac gdzie raczej sie uda pojechalem tam I stanalem pod sklepem.Mslalem ze raczej napewno bedzie tamtedy przechodzic wiec poczekalem na chodniku z 10 minut gdyz w tym czasie powinna sie tam pojawic.Nie pojawila sie hehe...poszla inna droga.Aha I zaznaczam tu ze nawet jezeli widziala moje auto to raczej nie powinna sie spodziewac ze bede chcial ja spotkac gdyz nie mamy kontaktu od wielu miesiecy... Zarowno autorka jak I ja czekamy na wasze pomysly jak przywrocic ten kontakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KIEDY wreszcie skumacie, ze nie chodzi w istocie o kontakt fizyczny z tymi byłymi ale nie do końca :-), ale "kontakt" co w nich jest (i czy w ogóle coś jest) żeby te całe zabiegi miały sens? tzn. czy w rzeczywistości są te jedynki? bo co straciliście tę znajomość i jest niefajnie i to ma być powód wielkiego powrotu? trochę mało żeby przekonać drugą osobę która przecież przez ten czas miała i ma SWOJE życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie , nie chodzi o kontakt fizyczny ale o całe życie. Nie będę z kimś kogo nie kocham. Wolę już być sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i własnie pytanie: DLACZEGO wracac? do czego wracac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nic się ciekawego nie dzieje, to wraca się do przeszłości. Ale kochanek nie jest już tym kim był, to przebrzmialy temat.i.wygasle uczucie. Tak masz miłe wspomnienia a przy, co jest bardzo prawdopodobne, koszu nawet tego nie będziesz miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Jakoze autorka nie chce odzyskac kochanka ale milosc swojego zycia dolaczam do tematu.Ja facet, ktory chce odnowic kontakt z nia, moja miloscia.Ostatnio probowalem zainicjowac przypadkowe spotkanie.Jadac autem widzialem ze idzie na spacer.Wiedzac gdzie raczej sie uda pojechalem tam I stanalem pod sklepem.Mslalem ze raczej napewno bedzie tamtedy przechodzic wiec poczekalem na chodniku z 10 minut gdyz w tym czasie powinna sie tam pojawic.Nie pojawila sie hehe...poszla inna droga.Aha I zaznaczam tu ze nawet jezeli widziala moje auto to raczej nie powinna sie spodziewac ze bede chcial ja spotkac gdyz nie mamy kontaktu od wielu miesiecy... Zarowno autorka jak I ja czekamy na wasze pomysly jak przywrocic ten kontakt... XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX A kto z was ten kontakt zerwał????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie to zaczelo sie ode mnie.Zerwalem kontakt na 2 tyg abo musialem a pozniej chcialem z nia pogadac ale ona juz nie chciala.I tak jest do dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje drogie. Plan A nie wypalił, gdyż nie spotkałam ex kochanka nigdzie gdzie można by go spotkać. Więc zastosowałam ryzykowny plan B i zadzwoniłam do niego z życzeniami świątecznymi :) był bardzo ucieszony, również złożył życzenia, zapytał co u mnie i .... chce się spotkać zaraz po świętach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×