Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćania

bardzo zazdroszcze kobieta w ciąży..

Polecane posty

Gość gość
zamiast giry rozkładac to do nauki się weźcie , dziwne te wszystkie sraczki i staraczki podstaw ortografii nie znają. ***KoleŻankom** a nie kole R Zankom :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
zamiast giry rozkładac to do nauki się weźcie , dziwne te wszystkie sraczki i staraczki podstaw ortografii nie znają. ***KoleŻankom** a nie kole R Zankom pechowiec.gif xxx "Acz kolwiek najleprzych"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poroniłam 3 razy przy staraniach o drugie dziecko, teraz jest 4. podejście i póki co połowa za mną i wszystko przebiega pomyślnie. Było ciężko, kiedy znajomym czy przyjaciołom rodziły się dzueci, a ja traciłam jedną ciążę za drugą. Miałam stany depresyjne, darłam się na męża, cały świat mnie wkurzał. Ale nie cieszyłsbym się, że komuś dziecko umarło. Nic tego nie usprawiedluwia, tym bardziej, że masz już dziecko i bezdzietna nie zostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co orografia do wychowywania dzieci? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko pisalo prowokacje a wy sie podniecacie. ( widac po ortografii )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no skoro tobie ortografia w życiu się nie przydaje to nie mam pytań:D Ja nie chciałabym mieć matki tumanki co to tylko program tv czyta , ledwo się wysławia a o pisaniu nie wspomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
A co orografia do wychowywania dzieci? :/ xxx A 'orografia' to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w szokuuu
przeczytałam temat i...zdębiałam:( Chciałam w związku z tym co napisała autorka napisać jej kilka kwestii, które przyszły mi d głowy: 1. Są kobiety, które nie radzą sobie z niemożnością zajścia w ciąże, zazdroszczą innym, ale nawet w ich przypadku nie jest to taka chora, patologiczna nawet nie wiem jak to ująć (!) zazdrość, masz już jedno dziecko, wiesz jak to jest być matką, wiec skąd ten nacisk na dziecko jakbyś co najmniej była bezdzietna i totalnie bezpłodna???!!! 2. W związku z powyższym, że jesteś już matkom NIE ROZUMIEM i w głowie mi się to nie mieści jak możesz życzyć drugiej kobiecie poronienia !!! Wydaje Ci się, że twoje zachłanne pragnienie ciąży to usprawiedliwia? Jesteś wredną, chorą osobom ! 3. Czy sama chciałabyś by ktoś Tobie życzył poronienia jak już zajdziesz w upragnioną ciążę? Piszesz o koleżankach obnoszących się z brzuszkami, a sama byś tego nie robiła? 4. W związku z życzeniem komuś poronienia uważaj by życie Ci nie pokazało bo możesz : wcale nie zajść w ciążę, zajść, być szczęśliwa i poronić, stracić to dziecko które już masz UWAŻAJ bo wszystko co życzysz będzie CI oddane... 5. Nie zal mi Ciebie wręcz po tym co przeczytałam uważam, że los wie co robi, nie daje dziecka wrednej babie bo jak wychowasz swoje maleństwo? Na życzącego wszystkim źle wrednego bachora??? 6. Proponuję wizytę u psychiatry, a dziecko sobie odpuść, szkoda by miało taką osobę z matkę, bo nie zasługujesz na to miano:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Dziecko pisalo prowokacje a wy sie podniecacie. ( widac po ortografii xxx Toś teraz pojechał/ła autorce, choć dzieci lepiej piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
Ło matko i osobom-wymiękam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex 99
Ja to Samo 2 dzieci , duże , i staram sie z mężem o 3 , dwa miesiące temu poronilam , :-( ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do jakich wy szkół chodziłyście że takie błędy robicie?:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże co za debile.... Nauczcie się deklinacji, to po pierwsze. Już nie wspomnę o tych bykach.... Ale do rzeczy. Jeśli któraś nie miała problemów z zajściem w ciążę, to nie zrozumie autorki, aczkolwiek jej czarne myśli i życzenie komuś poronienia jest nie na miejscu. Rozumiem, autorka ma depresję, zrozumiałe, niektóre kobiety nie potrafią znieść takich rzeczy, ale niech zapierdziela do psychologa, a nie wylewa żale na forum, gdzie każdy ją gównem obrzuci. Chociaż po przeczytaniu tego wpisu od razu podejrzewałam prowokacje, co nie znaczy, że takie problemy nie istnieją. Podejrzewam też,że siedzą tu teraz same kobiety, które bardzo szybko zaszły w ciążę i nie wiedzą co to znaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.08 - Zdanie zaczyna się wielką literą, a przed "że" stawia się przecinek. Do jakiej ty szkoły chodziłaś, że robisz takie błędy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nigdy nie kończy się zdania 4 pytajnikami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydaje, że to, co życzysz innym, wraca do Ciebie. Jesteś rozgoryczona, bardzo pragniesz dziecka, ale jak można, cieszyć się z czyjejś straty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak ktoś nie chce mieć dzieci (z jakichś konkretnych powodów) to jest egoistą, ale jak życzy się komuś ŚMIERCI DZIECKA, bo samemu zajść nie można, to czysta matczyna miłość. :D ja pie/rd/ole :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-nie umie -jakoś z tym SE -Chciała bym -no i to sławetne "kobieta"... ąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąa jak ja to kocham!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-nie umie -jakoś z tym SE -Chciała bym -no i to sławetne "kobieta"... ąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąąa jak ja to kocham!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamali
TAK AUTORKO JESTES CHORA PSYCHICZNIE, I MOWIENIE ZE TEN KTO TEGO NIE PRZESZEDL NIE ZROZUMIE TO JAKAS BREDNIA..a mowie ci to ja, osoba, ktora miała problemy z zajsciem, ktora straciła dwie ciaze, a trzecia byla w pewnym sensie zagrozona...owszem tez mialam etap gdy nie umialam zajsc ze zazdroscilam innym, bylam zła, smutna, niechetna by zyc i spotykac sie szczegolnie z ciezarnymi!, aleNIGDY PRZENIGDY, nie zyczylam nikomu by stracil dziecko! rany boskie, co ty wygadujesz? jak ci to przez usta przechodzi? tym bardziej ze jestes matka? masz dziecko? ale chyba wczesniej nie stracilas ciazy i NIE WIEM CO TO STRATA.... puknij sie w łeb. widocznie to nie twoj czas, jak bediesz miala miec 2 to bedziesz miala i tyle. ale wyluzuj bo na glowe dostaniesz. a z takim podejsciem niezyczliwym daleko nie zajedziesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mogę mieć dzieci, moja siostra zadzwoniła mi ze 3 będzie miała i.........złość, tylko in vitro na które nie chce sie zdecyować z przyczyn innych niż religijne. nawet mój mąż jest wkurzony, że szwagier zaplanował i ma. nie wiecie co to depresja, smutek i żal. starałam sie przez 10 lat, mam wykonane wszystkie badania łącznie z kliniczynymi na przysadkę mózgową i nic, PCOS,hiperinsulinemia, jak nie biorę tabletek przez kilka mies. to ląduje w szpitalu z torbielami wielkości pomarańczy, ostatnio mi pekła....porażka, ale trzeba żyć, jakoś sie da pocieszenie - zawsze możesz iść i robić co chcesz i sie nie ,martwić o nic, bo nie masz dzieci:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo współczuje kobietom, które mają duże trudności z poczęciem choć jednego dziecka, po części znam ten ból, to jest coś strasznego, moim zdaniem jedna z najgorszych rzeczy jakie nas mogą spotkać w życiu...nie ma sensu rozmowa o tym z tymi, którzy tego nie znają, to tylko pogarsza sprawę. ja teraz staram się 1,5 roku o drugie i to jest taki ból, chrzanie gadanie, znam teorie doskonale, mam jedno to przecież nie tragedia jak nawet drugiego nie będę miała...g****o prawda, owszem do pół roku to nawet o tym nie myślałam, ale już teraz cholernie boli, to jest pierwotna potrzeba kolejnego dziecko...to nie jest fanaberia, że chce nowy samochód, czy domek wypoczynkowy...w mgnieniu oka wyłapuje kobiety w ciąży w moim otoczeniu i robi mi się nieswojo, zaczynają mnie wkurzać teksty w necie o ciąży...no to jest temat z którym sobie totalnie nie radzę, choć ja jestem typem racjonalnym, to jest wyjątek, nie mogę sobie tego wytłumaczyć, ani troche!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćz2248
zapomniałam dodać ze o pierwsze też 1,5 roku się staraliśmy, tylko równo po roku była strata i 3 miesiące przerwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym bardzo chciała mieć 3 dziecko, ale nie mogę - w tym roku poroniłam, a już bym je zdążyła urodzić. Potem staraliśmy się jeszcze 5 m-cy, ale nam się nie udało. Teraz już nie możemy się starać z przyczyn zdrowotnych - czuję taki żal i ból...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja próbowałam przez 11 lat zajść w ciążę... i nic. Dzisiaj mam 42 lata, nie będę już mamą, bardzo mnie to boli, nie czuję się prawdziwą kobietą. Pewnie będę się tak czuła zawsze. Nie będę miała dzieci, wnuków, ciągła samotność. To jest jak studnia, z której nie ma wyjścia i tylko ktoś, kto przeszedł przez to samo, jest w stanie mnie zrozumień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skad ty pochodzisz bo zalatuje głęboką prowincja. " nie umie sobie poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×