obstawiam, że większość życzeń Polaków przy wigilijnym stole będzie wyglądać tak

pozwól mi Boże chociaż znaleźć normalną pracę w Polsce i nie muszę zarabiać kokosów, wystarczy na początek chociaż 1600 PLN zarobione uczciwie i wypłata stała co miesiąc i błagam o to nie dla siebie ale dla moich troje dzieci, którym nie dałam żadnego prezentu pod choinkę z powodu biedy ale na choince zawiesiłam cukierki i dzieciaki były zadowolone a na pierwszy dzień Świąt będzie uczta, czyli groch z kapustą i makowiec

Józef Bździuch czytałam o twoich problemach ze znalezieniem pracy i jakbym miała cos doradzic to zebys na rozmowach kwalifikacyjnych nie ustawial sie w roli petenta. Jestes fachowcem, znasz swoja wartosc i musisz dac odczuc potencjalnemu pracodawcy, ze nie zatrudniajac cie to on straci. Wiem, ze to banalnie brzmi ale to dziala.