mam 55 lat i nigdy nie będe babcią....koleżanki w pracy dokuczają mi ciągle...

Ja wierzę autorce postu. Mieszkam na wsi zaszłam w ciążę mając nie skończone 18 lat to ludzie gadali jak ja sobie poradzę z bliźniakami?! Do sklepu szlam to gratulację,a ja jeszcze nie zdążyłam się pochwalić. Wiedzieli więcej niż ja! A najlepsze że te które gadaly zdziwiły się jak ich córka dwa miesiące później przyszła z brzuchem i juz zero gadania! Ale zdążyli sie w miejskim autobusie nie raz ,a to Pani? Odpowiadając tak moherowe berety byly w szoku...a jak byłam w ciąży to żadna miejsca nie ustąpi bo zakupy musza siedzieć bo zmęczone.

Kompletnie tego nie rozumiem. Jestem starsza od ciebie, corka po 30tce, nie zdarzyło mie sie, zeby ktos mnie spytał o babciowanie. I ja nawet nie pytam corki, czemu jeszcze nie, bo to jej sprawa, jest dorosla, ma swoj rozum. i swoje zycie. Masz jakichs strasznych ludzi wokól siebie. Co to kogo obchodzi?! Po co sie przejmowac zdaniem idiotow?

widać ,że nie mieszkacie na wsi. na wsi jest inna mentalnośc..tam kazdy kazdego obgaduje i niszczy. widac ze z miasta jestescie. na wsi jak nie ma dziewczyna po 25 roku zycia slubu ani dziecka to jest masakra. ja sama jestem ze wsi i wlasnie dostalam prace w szkole . mam 26 lat i ciągle wysluchuje od innych pań w szkole -dlaczego w tym wieku jeszcze nie mam meza i ,ze pozniej moze byc ciężko..nie wiem czemmu tak mi dogadują..niby nauczycielki wyksztalcone a wbijają ciagle zeby w moje sprawy prywatne.

Ja mieszkam w sporym mieście - prawie 400tyś ludzi. W urzędach kobietki tylko o wnukach rozmawiają. Wierzę, że autorce może być przykro, ale najbardziej przykro musi być jej córce.

12.19 znam ten bol. Tez pracuje w szkole, męża mam, ale dziecko planujemy za jakies 3 lata, bo dopiero co pracę dostałam, rok pracuje. A te raszple juz by mnie wygoniły na macierzyński. Jedna mnie nie cierpi, bo na rozmowę rok temu przyszedł tez jej syn. Chyba ma nadzieje, ze ja sie zajmę rodzeniem dzieci, a jej synuś sprzątnie mi posadę sprzed nosa. Podobnie z teściową. Ciągle pyta kiedy babcia będzie. Boże co ich to wszystko interesuje!!! To jest tylko sprawa moja o męża bo to my będziemy je wychowywać, a znając teściowa wygodnisie nigdy nam nie pomoże w opiece nad dzieckiem. Ale do gadania to pierwsza! Dziwi mnie ilu głupich ludzi jest wokół :/

przeżywałabym strasznie,gdybym dowiedziała się,że mam syna geja chyba nie jestem tolerancyjna

niezaleznie czy to prowokacja czy nie miałabym gdzieś bycie babcią,jesli moje dziecko ocalało-własnie nią cieszyłabym się i dziękowałabym Bogu,że ją mam

Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

HEHE

Tak gadają na ile im pozwalacie drogie panie. Proponuję następnym razem odpowiedzieć pytaniem- "a czemu to ciebie/panią interesuje?", "po co Tobie/pani taka wiedza?" I odejść. To je zatka. Te same pytania w sprawach zarobków, oszczędności, i innych spraw, które chcemy zachowac dla siebie. Na początku będzie szok, a potem szacunek. Czasem niechętny, ale jednak.

ja mam 35 lat i wcale nie mam dzieci dokuczaja mi i dogaduja ze juz za stara jestem na dziecko a jak nawet urodze to z zespołem dawna