Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

angielski nauka słownictwa branżowego

Polecane posty

Gość gość

Gdy prowadziłem szkolenia stacjonarne z metody językowej 5S, okazało się, że 80% uczestników szkoleń to nie studenci i uczniowie, ale osoby pracujące. Wiele z nich potrzebowało znajomości języka obcego ze względu na pracę, którą chciały podjąć, lub ewentualnie ze względu na biznes, który prowadziły poza granicami kraju. Skoro tak, duża część z tych osób była zainteresowana nauką języka pod kątem konkretnej branży, jak np. budownictwo, hotelarstwo, gastronomia, pielęgniarstwo, opieka nad osobami starszymi i dziećmi itd. W kursie do metody 5S, który skierowany jest do osób samodzielnie uczących się języka obcego, przedstawiam sposób nauki słownictwa branżowego, który polega na tym, że każde nowe słowo zyskuje wzorzec w oparciu o inne, które uczący się już zna i odczuwa. Tutaj jednak, gdy będziesz przygotowywał lekcje, nie wiesz, które słowa są znane osobie uczącej się, a które nie. Nie możesz też wypisać wszystkich słów z konkretnej branży, ułożyć z nich zdań i na tej podstawie opracować lekcji. To nie zadziała. Każde nowe słowo branżowe musi mieć jakiś wzorzec. Musi odnosić się do czegoś, co uczestnik kursu poznał wcześniej. Załóżmy, że masz następującą listę słów z branży hotelarskiej: poduszka, recepcja, rezerwacja, śniadanie, cena, rachunek, wymeldowanie. Tworzysz sieć uczuć, wykorzystując podany zestaw słów, np. poduszka – spać: Jak wyglądała poduszka, na której spałeś? Czy poduszka może być wypełniona kamieniami? spać – śniadanie: Kiedy spałeś tak mocno, że przespałeś śniadanie? Czy można spać na stojąco? śniadanie – cena: Czy w ostatnim hotelu śniadanie wliczone było w cenę? Czy śniadanie można zjeść na kolację? cena – rachunek: Czy na rachunku cena kończyła się cyfrą parzystą? Czy cena może być ujemna? Na końcu usuwasz jednak słowa pomocnicze, tak by uczeń nie zwracał na nie uwagi, a koncentrował się na uczuciach. W efekcie materiał dla ucznia powinien wyglądać tak: 1. Jak wyglądała poduszka, na której spałeś? Czy poduszka może być wypełniona kamieniami? 2. Kiedy spałeś tak mocno, że przespałeś śniadanie? Czy można spać na stojąco? 3. Czy w ostatnim hotelu śniadanie wliczone było w cenę? Czy śniadanie można zjeść na kolację? 4. Czy na rachunku cena kończyła się cyfrą parzystą? Czy cena może być ujemna? Zwróć uwagę, że w pytaniach zastosowałem wiele słów pośrednich. Słowa te, niebędące bezpośrednio powiązane z branżą hotelarską, mają stanowić wzorzec do odczuwania dla słów branżowych. Na przykład czasownik spać jest wzorcem dla słowa śniadanie. Dlaczego w taki sposób? Ponieważ nie możesz wypisać samych słów branżowych typu: śniadanie – obiad – kolacja – podwieczorek – deser – kelner – kelnerka – zamówienie itd. Ucząc się języka ojczystego, nie poznajemy słownictwa w taki sposób, ponieważ słowa powiązane są ze sobą uczuciami. Inaczej mówiąc, muszą to być słowa powiązane ze sobą w sensowny sposób. Wyjątkiem są połączenia, które mają za zadanie rozwinąć wyobraźnię, np. Czy krowa zmieści się w budzie?, Czy pies daje mleko? Więcej na ten temat znajdziesz tutaj: http://www.isel.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=1734

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×