Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

U was też w pracy organizowana jest wigilia ?

Polecane posty

Gość gość

Pracuje od września w pewnej firmie i w poniedziałek będzie wigilia ..jakoś sobie tego nie wyobrażam..nikogo nie znam na tyle żeby się od razu łamać opłatkiem i składać życzenia. Będzie około 30 osób w tym ja jako jedna kobieta która ma to trochę ogarnąć tzn ma być catering... jak to wygląda u was ? Jak dla mnie sztuczna szopka..obrusy jednorazowe. Naczynia też..potrafi w plastikach...masakra życzenia koperta od szefa i bye tak to podobno wygląda...bliskie relacje mam.Z.kierownikiem bo jestem sekretarka..więc znamy się lepiej..I jeden kolega z biura..A reszta tylko na czesc i to takie bez entuzjazmu...więc porażka jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest. Normalny poczęstunek w sali bankietowej, obsługuje firma cateringowa, życzenia, upominki i tyle. Aha, będzie około 100 osób, więc raczej spęd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas byla w tamtym tygodniu. W firmie 10 osob, wszyscy sa dosc blisko. Wigilia trwala do 5 rano :) co niektorzy wracali na czworaka, lacznie z szefem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas była wczoraj. Taki standardowy, elegancki bankiet na 150 osób, też obsługiwany całościowo przez firmę kateringową, bez dzielenia się opłatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też jest takie spotkanie, ale jest ono w czasie pracy, trwa około 2godzin. Na początku przemówienie prezesów, później stół szewdzki (przygotowany przez firmę kateringową) i koniec. Nie ma łamania się oplatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie po co opłatek? łamać się skoro niektórzy są prawie obcy? blee poczęstunek wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w pracy jest ale nie dzielimy się opłatkiem bo to by zajęło dużo czasu. Jest nas 200 osób i nie znamy się wszyscy aż tak dobrze. Na początku takiej imprezy prezes wychodzi na środek sali i składa życzenia kierowane do wszystkich. Potem jest poczęstunek, siedzimy sobie chwilę i tyle. Trwa to może z godzinkę a potem każdy wraca do swoich obowiązków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez jest. Jest wystąpienie dyrektora i podsumowanie roku. Wigilie szykuje stolowka. Taki szwedzki stol. Oplatek tez jest. A pracownikow pewnie kolo 1000 :P nawet lokalna telewizja gosci i prezydent miasta. Oplatkiem dzieli sie z nablizszymi znajomymi,z tym co sie obok stoi. Nie kazdy przychodzi na wigilie bo sa zawody ktore nie moga wyjsc akurat albo maja wieczorna lub nocna zmiane. Rok temu pracowalam tez 3 miesiace i zzylam sie z ludzmi na tyle ze z tymi co pracuje na co dzoen bylam w stanie sie wymienic życzeniami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ze jest. W tym roku nawet zaszaleli i zaprosili Mikołaja z Teatru Kameleon, ale mieliśmy ubaw, niby tacy starzy ale bawiliśmy się jak dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×