Powiedział na pożegnanie

" jak sie stęsknisz to pisz", co byscie o takim czyms pomysleli?

Że czeka na twoją inicjatywę.

Ale ja nie zamierzam za nim biegać na tym rzecz polega... I nie będę napewno najwyzej sie to rozwali :( zalezy mi na nim, ale nie zamierzam sie ponizac

A jak się rozstaliście - kto zerwał? Długo byliście razem?

Nie rozstaliśmy sie źle mnie zrozumiałaś. Poprostu miedzy nami ostatnio sie cos zaczeło psuć , nie odzywaliśmy sie do siebie za czesto, ale w koncu spotkalismy sie , było wszystko super, był seks , czułe słowka, ale jak on wychodził ode mnie to mnie przytulił i tak wlasnie powiedział...

Że mu się teraz tak podoba. Nie za częste spotkania a jak to da sex..

Tyle, ze spotkanie tez bylo z mojej inicjatywy, a ja nie zamierzam za nim się uganiać... Co prawda, wcześniej bywało też tak, ze to on zabiegał o mnie, a ja go zbywałam, no ale i tak nie zamierzam teraz ja latać za nim bo to sie kłoci z moją godnością. A nie wiem , może on teraz tego oczekuje ode mnie, albo może mu juz nie zależy poprostu? Ale na spotkanie przyjechał od razu i było bardzo miło...

07:42- też tak właśnie mysle... A dodatkowo, że mu się teraz marzy żebym to ja za nim biegała, a ja napewno nie będę , już wykazałam inicjatywę przy spotkaniu i wystarczy. Jeśli on się teraz nie odezwie to ja też napewno nie.

Po co despoertako zakladasz nowy temat? Wstyd c***isac na wczorajszym temacie, jak cie ludzie zjechali, ze rozbijasz rodzine? http://f.kafeteria.pl/temat/f4/czy-jego-zniechecila-moja-biernosc-p_6415626

ty sie nie odezwiesz? Haha, przestan, jak ostsnio cie olal i sie ponad miesiac nie odzywal, to wkoncu TY go PRZEPRASZALAS ze tak dlugo sie nie odzywalas...kogo ty chcesz oszukac? Chyba sama siebie, bo nic sie nie zmienia od poltora...Facet ma zone i do ciebie nic nie czuje, oprucz seksu za pieniadze nic was nie laczy.

No i co autorko? Znowu znikniesz i zalozysz nowy temat? Wstydzisz sie kontynuowac dyskusji? A mama wie, jak sie prowadzisz?