Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabi1230

Mój ciągle zmęczony facet zaniedbuje mnie.

Polecane posty

Gość Gabi1230

Ciągle jest senny i co chwile ziewa, jest zbyt zmęczony, by posprzątać w domu, by pozmywacać po obiedzie, by mnie przytulić i powiedzieć coś miłego, zbyt zmęczony na gre wstępną, by obejżeć ze mną do końca film. W ogóle w nim nie ma spontaniczności energii, ciągle są o to sprzeczki. Ja do niego mówię: przytul mnie i powiedz coś romantycznego, a on odpowiada: nie mam siły idę spać, możesz się do mnie przytulić na leżąco, bo mi się nie chce wstawać. Jestem mega zirytowana jego zachowaniem, dodam że jak jest taki senny, czyli 50% czasu w ciągu dnia to jest dla mnie opryskliwy i agresywny, a najgorzej jest jak coś od niego chce... Czuję się jakbym była w związku z dziadkiem. Ciągle tylko ziewa, głośno i irytująco, mówi że mu zimno, że jest zmęczony, głodny... albo narzeka, masakra.Jak idziemy na spacer, albo do muzeum to co chwile muszą być przerwy, bo on musi odpocząć :O A badania ma zrobione wszytkie i wyszło, że jest zdrowy :( No to tyle chciałam się wyżalić, bo mi smutno. Może któraś ma podobnie. Przez to jak on się zachowuje, ja nie czuje się kochana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tak jak i moj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi1230
gość dziś To tak jak i moj - I jak sobie z tym radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo i tylko ,, jak byś ty pracowała tak jak ja też bys była zmęczona "Jakby zajmowanie się dzieckiem codzienne gotwanie , pranie sprzatanie ( bo on jet zbyt zmeczony by pomóc )i praca były czymś lekkim i przyjemnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spakować, wsadzić w rakietę i wysłać na marsa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestac sie zachwycac jego wielkim brzuchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To macie problem nie lada. Mój ma 57 lat ciągle w ruchu. Uprawia sport i ma czas mnie właśnie przytulić powiedzieć coś miłego i porywać mnie na spontaniczne wypady. Łóżko to po prostu by chciał codziennie :) jak nie więcej, ale nieraz życie codzienne na to nie zezwala. Jak tu się starzeć przy takim. Ja jestem z niego dumna. Szkoda mi Was kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie pomyślałyście, ze sa po prostu zmęczeni? Za robotę sie weźcie szmaty, to same nie będziecie miały ochoty na seks i będziecie wiecznie zmęczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może wypowiadają sie tu kobiety pracujące co ?!!! wypowiedział sie facet broniąc gatunku pfff... facet tak samo powinien starac sie o zwiazek jasne ze moze być zmeczony ale chyba przytulenie czy powiedzenie czegoś miłego nie jest jakimś ogromnym wysiłkiem... faceci szanujcie swoje kobiety bo potem nie bedziecie miec czego szanować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi1230
To nie chodzi nawet o prace... Oboje pracujemy, on ma prace biurową, spokojną z miłymi ludźmi i nie pracuje codziennie, ja rozumiem zwykłe zmęczenie, ale zachowanie mojego partnera nie jest normalne... on jest zmęczony nawet na dwutygodniowym urlopie... Zero energii, masakra. Już nawet wiem jak będzie wyglądać nasz sylwester, o 22 zrobi się senny, a po 24 jak ucichnie na dworze to pójdzie spać :/ Na wszystko jego wymówką jest jego senność; pytam się go dlaczego jest dla mnie oschły - odpowiada, że dlatego bo jest zmęczony. Dlaczego nie zauważył, nowego stroju na randke? - bo jest zmęczony Dlaczego nie ruszają go moje łzy i stres przed poważną operacją? - bo jest zmęczony Dlaczego nie przytuli mnie? - bo jest zmęczony Nic się nie da z tym zrobić? Gdybym go nie kochała to bym go zostawiła... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam tak samo jak Wasi mezowie, jestem ciaglezmeczona i nic mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw go w cholerę dla swojego zdrowia psychicznego. On Cię nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
postaw mu jasno że albo się zmienia ( chociaż miech spróbuje)albo go zostawisz jak cię kocha to powinien sie postarac jak nawet nie bedzie chcial to widocznie mu tak zalezy ...wtedy kopa w tyłek i znajdziesz sobie takiego który cię bedzie szanował dziewczyno. bez szczerej rozmowy nic nie wskórasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też byłam ciągle zmęczona, senna i było mi zimno. Okazało się, że mam niedoczynność tarczycy. Przyjmuję teraz niewielką dawkę euthyroxu i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×