Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość księżniiiiiczka

uczucie które mnie zniszczyło, czyli porzucona księżniczka

Polecane posty

Gość księżniiiiiczka

tak wiem, tandetnie. Ale serio nie mogę sobie poradzić sama ze sobą. Nie jestem typem supermodelki 90/60/90 , ale nie ukrywam zawsze podobałam się mężczyznom. Jednak to ja zawsze kończyłam znajomości, ot tak. W niektórych coś mi przeszkadzało, inni się znów znudzili... Aż do momentu jak poznałam normalnego faceta. I ubzdurałam sobie, że skoro uganiali się za mną bardzo przystojni faceci, jeżdżący super bmw, mający pieniądze i pozycję społeczną, a ja ich pogoniłam, to ten (jak mi się wydawało) Szaraczek w gruchocie audi z lat '80, nie mający pojęcia jak podrywa się dziewczyny będzie mój. I tak się zakochałam. A on rzucił mnie. Ot tak, po 3 miesiącach. Nie umiem sobie poradzić ze sobą. Zapomnieć. Minęły już 3 miesiące, a ja codziennie o nim myślę. Dostałam jakiejś obsesji... Sprawdzam jego wszystkie znajome na fb, co ile się loguje. Mieszka dość daleko ode mnie więc nie jestem w stanie pojawiać się w miejscach gdzie on bywa (i chwała Bogu, bo bym już sobie siary narobiła). Nie wiem czy to przez to, że faktycznie się zakochałam, czy też dlatego że to on mnie rzucił. A nie ja jego. Jeszcze nikt mnie tak nie potraktował. Czuję, że to wszystko mnie niszczy. Zawalam pracę, studia (3rok), w domu też nie można mi nic powiedzieć. Nie wiem czy powinnam udać się do psychologa? czy czas uleczy rany? HELP :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze to przez to ze to ON cie rzucil... ale teraz przynajmniej wiesz co czuli inni jak ich tak traktowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka345
zakochałaś się, niestety. I zawiodłaś bardzo, stąd ta obsesja. Jeśli czujesz że coś nie jest tak, możesz poradzić się psychologa, choć myślę, że tutaj tylko czas uleczy Twoje rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak myślę, to On Cię rzucił i dlatego boli - stał się jakby "niedostęny" więc "atrakcyjność" jego wzrosła, chociaż obiektywnie nie ma takich atutów jak jego poprzednicy :) . Zastanów się, czy zakochałaś się w nim wcześniej, czy dopiero, gdy Cię zostawił ? x a tak w kwestii technicznej, to kto kogo z fejsa wyrzucił ? i jak sprawdzasz kiedy się loguje przeglądając jego znajome ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniiiiiczka
nie, nie wyrzucił mnie z fejsa, mam go w znajomych i patrze od ilu minut się nie logował. Mam serio obsesje. Sprawdzam kogo dodał do znajomych, jęsli to dziewczyna czy ma chłopaka, czy mój eks jej "lajkuje" fotki - brzmi jak zakochany gimbuz, jestem żałosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co boli? Księżniczce przyda się taka lekcja, może księżniczka zmądrzeje i pomyśli zanim następnemu facetowi zawróci w głowie dla zabawy, aby potem go rzucić z byle powodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniiiiiczka
Ale najgorsze jest to ze ja wiem. Juz teraz rozumiem ze zachowywalam sie jak kretynka w stosunku do innych. X Ale tak jak mowie- czasami juz mysle ze oszaleje, ciągle o nim mysle. Macie jakies pomysły jak o nim zapomnieć?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bol dópy
Mamy. Przestań o nim myśleć. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie pociesze Cie,bo jak tak sie mecze rowny rok,i nic lepiej,boli jak bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
he he.... widocznie tym pustym przystojniakom z bmw pasowała taka dziewczyna jak ty, tymczasem ten normalny ma wiecej rozumu i szukal czegos wiecej niz tylko ladnej buzi:P wyciagnij wnioski, dziewczyno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka - nauczka doskonała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W myślach do niego lub na glos powiedz: "Uwalniam cię od wszelkiej winy i niechaj cię spotyka wszystko co najlepsze". I mów do skutku. A do swoich obsesyjnych myśli o nim powiedz:" Spokój, cisza, ja tu rządzę, ja zarządzam myślami moimi". I przekieruj myśli na inne tory. A i sobie też wybacz, że nie byłaś fair wobec innych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to mówią faceci: jesteś fajna doopa, do roochania dobra na żonę za głupia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sobie wibrator a tak na powaznie to mialas okazje poznac prawdziwego samca alfa tacy sie nie wachaja pewnie tytul postu odzwierciedla twoja osobowosc ktora nie przypadla mu do gustu doszedl do wniosku ze sie nie zmienisz I dal ci kopa audi80 nic tutaj nie znaczy na normalnego faceta trzeba sobie zasluzyc modela z mercedesem nowym moze miec kazda fajna doopa tylko na jak dlugo rzucaja ich po jakims czasie bo okazuja sie doopkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Księżniczko masz nauczkę. Nie igra się z niczyimi uczuciami!!! Widzisz, karmiłaś swoje ego z próżności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
https://m.facebook.com/helthyandhappy  zapraszam do polubienia mojej strony , będzie dużo przydatnych informacji na temat diety i ćwiczeń , całkowicie za darmo. Robie to co lubie . Zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem to kończenie znajmości nie ejst jakimś przestępstwem za które należy sie kara. Ona miała prawo kończyc znajomosci które jej nie pasowały. Dziwne są te komentarze że to jakaś "kara za grzechy". A comu nie pasowało w tobie - nie wiadomo ale to że ktoś jest niewyrobiony to nie znaczy że jest głupszy. Umiejętnośc w stylu "podrywanie dziewczyn" - można bez niej życ. Może ma samochód żeby nim jeździc a nie go pokazywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprawdziłaś się jak większość porzuconych partnerek. On się zorientował że ty jesteś mu niepotrzebna. I dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synu tuluka, znowu się nakręcasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uganiali się za mną bardzo przystojni faceci, jeżdżący super bmw x Czyli domyślam się że jesteś typową blacharą, bo tylko na takie lecą właściciele BMW, są to albo łyse karki, albo wieśniacy, bo nikt normalny auta tej marki sobie nie kupi... jest zbyt obciachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty zaburzony? To jeszcze gorsze? Szkoda potencjalnych potomków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniiiiiczka
ej ludzie ogar!! :) x 1. Wiem, że zachowywałam się jak idiotka traktując tak facetów-mam za swoje. 2. Nie jestem typem blachary - właśnie dlatego nigdy nie byłam z facetem tylko dlatego, że ma super auto, dziary robione w najbardziej hipsterowskim studiu tatuaży, albo dlatego że jego marynarka była więcej warta niż mój samochód... Dlatego też niestety tacy faceci nic dla mnie nie znaczyli. 3. W temacie pytałam o Wasze doświadczenia - czy ktoś ma jakiś sposób by poradzić sobie z uczuciem tęsknoty, pustki, porzucenia. W ogóle nie czytacie. Tylko obelgi wam w główkach ;) x Za pomocne komentarze i wsparcie dziekuje. Za hejty w stylu "masz ładną buzię ale nie jestes nic warta" leje z góry - nie znacie mnie a oceniacie. Skąd w ogóle wiecie, że jestem ładna. Nóż widelec paskudna z ryjka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niepowiedzialbym;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysla ze to ja utworzyłąm temat :D a to nie ja ..ładne maja gdzieś takie dyrdymały mamy inne problemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×