Zastanawiam się, czy pójść na swój pierwszy raz do prostytutki

Znalazłem ostatnio na roksie fajną dziewczynę, w moim ttypie, wieku, tj 30-letnią. Mam dziwne myśli. Z jednej strony czuję, że będę żałował, jeśli to zrobię, z drugiej strony czuję, że będę żałował, jeśli tego nie zrobię. Mało tego, już żałuję,że jeszcze tego nie zrobiłem. Już z nią wstępnie gadałem przez telefon, już kupiłem zapas gumek, ale coś mnie nadal trzyma na smyczy. Z resztą, ma bardzo miły, aksamitny głos. Iść do niej, czy sobie odpuścić?

nie idź...ile masz lat?

Napisałem - 30

nie, nie napisałej. Napisałes wiek prostytutki

Idź. Potraktuj to jak normalna usługę i więcej o tym nie myśl. Po prostu wymaż to z pamięci. A tam wyluzuj się na maksa i oczywiście koniecznie powiedz jej, że to twój pierwszy raz. Poprowadzi cię, bo takich zleceń ma wiele. Wiem, co mówię.

Ale napisałem,że jest w moim wieku

k*******, chcesz porady, czy będziesz dyskutował z jakąś głupią dzidą o wieku??? !!!

Nie jestem głupia. To Ty jesteś głupi skoro musisz to skomentować.

Ja wyznaję zasadę, że jak facet nie p****** wcześniej to jest dupa w związku więc idź nawet kilka razy. Powiedz, że to twój pierwszy raz i żeby cię nauczyła paru sztuczek.

Prostytutka to tez kobieta wiec w czym problem. Potraktuj ja jako dobra przyjaciolke pomagajaca Tobie w potrzebie.

Boję się z jednej strony hiv-a, z drugiej wyrzutów sumienia,bojestem ukształtowany w pewnej tradycji religijnej

Zwariowałeś ? A co jeśli dwa dni później poznasz kobietę swego życia ? Nie będzie Ci głupio ?

Z doświadczenia wiem, że nie umiem poznawać kobiet. Takie wypociny dla naiwnych kaziów mnie nie ruszają...

hiva nie dostaniesz - dzisiejsze prostytutki to zdrowe, piekne, dbające o siebie dziewczyny

Zawsze jest jakiś % szansy. Ja jestem tak skonstruowany psychicznie, że czasami się nakręcam i zaczynam panikować. U niej jest trochę podejrzane to, że jest ładna i tania (140 zł/h)

policz sobie z 5-6 wizyt, żeby się czegoś nauczyc - to juz taka tania nie jest.

Tutaj przez tą kafeterię przewinęło się sporo kobiety, które udostępniały swoje drogi rodne za drobną opłatą. Wierzy mi i wcale nie były jakoś mocno potępiane przez inne kobiety. Nawet niektóre doradzały sobie jak ten biznes prowadzić by nie zostać w******nym bez poślizgu.

nie idź,znajdziesz kobietę której nie będzie przeszkadzało że to twój pierwszy raz,jak masz jeszcze wybór to lepiej zrobić to z kimś kogo pokochasz nawet jak za pierwszym razem nie wyjdzie

ona z zasadami - Próbujesz zareklamować jedną zasadę: "Bądź frajerem", ale co to jest za zasada? Pisałem już, że taka sytuacja jest nierealna, a ja nie mam zamiaru zestarzeć się, czekając chuj wie na co... Spotkałem parę ładnych,miłych, a i tak chuj z tego wyszło, bo problem jest głębszy i skomplikowany...

30 letni glupi prawik ha ha

W sumie bez znaczenia. Możesz miec swój pierwszy raz z kims na kim Ci zależy. Poświęcasz jej czas, uczucia i pieniądze, a ona sobie pójdzie. Wyjdzie tak, jakbys poszedł do prostytutki. Jeden ch.... Dymaj ostro Bracie. One tylko na to zasługują.

Ja p*****le nie wierze ze tyle osób doradza usługi d****** To dla was facet który nie p******i wszystkiego co się rusza to frajer? A jak będziesz miał dziewczynę i się o tym dowie? Mój facet zrobił tak jak ty chcesz, nie znaliśmy sie jeszcze wtedy, dowiedziałam się o tym przypadkiem. I wiem ze nie jestem tak dobra i ciągle się obawiam ze będzie mnie zdradzał z prostytutkami bo są 1000 razy lepsze w łóżku niż ja.

Gość 14:46 Mało tego. Jestes tak kiepska, ze Twoj facet bedzie Cię zdradzał nawet z mężczyznami.

chłopie, na co ty jeszcze czekasz, masz 30 lat i nie ruch'ałeś. Prostytutka to jedyna twoja szansa, bo nie liczysz chyba na to, że coś się w tobie przestawi i wkrótce poderwiesz jakąś dziewczynę.

14,44 nie dziwie sie ze cie dziewczyna w d**e kopnela takie zero

15:04 - Ostatnio chyba jedna dziewczyna z baru szybkiej obsługi dawała mi sygnały, ale ostatnio jej nie widuję,więc nie wiem,czy dalej tam pracuje. Myślałem też na odświeżeniu paru starych kontaktów. Mam też pare netowych znajomości..

no właśnie, dawała ci sygnały, ale tobie brakuje chyba przebojowości i stąd się bierze twój kłopot z kobietami. Jeśli nie trafisz na dziewczynę, która zaciągnie ciebie do łóżka, to nie pożegnasz się ze swoim prawictwem.

15:08 - Aha, nie nazywaj mnie chłopem, bo ja chłopem nie jestem. Mam pochodzenie mieszczańsko-szlacheckie

15:18 - To raczej prawda,że brakuje mi przebojowości,bo z natury jestem chłodnym, małomównym typem... I raczej nie będę tego zmieniał, bo to tak, jakbym udawał kogoś, kim nie jestem.

14.56 Mój facet nie gustuje w facetach. Kazda kobieta będzie gorsza w łóżku od prostytutki. Bo żadna nie ma takiej "wprawy". A on mi tego nie powiedzial i mnie nie zdradza to tylko moja obawa.