Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znowu mnie skrzywdził...

Polecane posty

Gość gość

Przeczytajcie co mam do powiedzenia i bardzo prosze nie oceniajcie, bo i tak jest mi ciężko. Mieszkam z facetem poza Polską. On Polakiem nie jest, chociaz Europejczykiem tak. W lutym tego roku zdarzyly sie nam przepychanki podvzas ktorych rzucil mnie ja łóżko, uderzyl w głowę i oplul. Potem bardzo przepraszal i postanowilam mu wybaczyc. Przez te miesiące bylo miedzy nami naprawde dobrze az nie moglam uwierzyc. Az do wczoraj kiedy podczas klotni zaczal rozbijac rozne rzeczy w domu. W pewnym momencie zamachnal sie i zrzucil cala zawartosc mojej szafki nocnej, obok ktorej siedzialam, na mnie. Rozbil na mhie butelke perfum ktora bolesnie zranila mnie w reke. Polala sie krew. Rzucilam sie na nieho w zlosci, ale on mnie unieruchomil. Wyszlam z domu, ale nie mialam dokad pojsc wiec ostatecznie musialam wrocic. Dzisiaj poszedl do pracy a ja zupelnie jie wiem co mam robic. Nie mam tu nikogo, w Polsce mam rodzine do ktorej moglabym wrocic ale zaraz swieta i nie wiem czy powinnam im je w ten sposob psuc... Poza tym to nie takie latwe co mam spakowac torbe i z miejsca wyjsc. Prosze poradzcie mi co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty myślisz ze RODZINIE zepsujesz swieta swoim powrotem i obecnością? Na glowe Ci siadło po tym uderzeniu chyba bo rodzina bedzie szczęśliwa widząc Ciebie a jak im powiesz co za burak z tego Twojego faceta to nie pozwolą Ci wrocic!!! Chyba ze jest jakies inne dno-zerwałas kontakt z rodzina albo byli przeciw a Ty i tak postawiłaś na swoim. Takiego faceta nie warto znac i jesli on nie potrafi z Tobą dyskutować a musi swoja siła wymuszać swoja racje i spychać Cie do roli posłusznej to chyba kobieta z instynktem samozachowawczym ucieknie a nie bedzie sie zastanawiała. Moze schowaj sie w szafie co? I nie wychodz? Myślisz ze co Ci tu poradzimy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam cię ale jeśli z nim zostaniesz to jesteś kretynką. Rozumiem, że nic oficjalnie was nie wiąże i nie macie dzieci. Jak pisałaś ostatnio 3 miesiące po akci był spokój. Tak więc nie musisz nigdzie uciekać teraz. Masz czas spokojnie wszystko sobie ułożyc. Znależć pracę, własny kąt i spokojnie się od niego uwolnić. ataki agresji nie sa normalne i same nie miną. Naprawdę tego chcesz? Taj bardzo go kochasz? Chyba nie, bo widzę że cię trochę otrzeźwiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie ma prawa mnie krzywdzić. Mam swoją godność, wolałabym być sama ale szczęśliwa, niż z nim nieszczęśliwa. Bo to się nie zmieni, a będzie tylko gorzej. Niech on znajdzie do bicia kogoś równego sobie, albo silniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie mi Ciebie szkoda... Ja bym jednak bez słowa pojechała do rodziny na święta, ochłonęła a po świętach bym wróciła i poukładały sobie życie bez niego. W jakim kraju mieszkasz? Masz prace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Holandii. Mam tu pracę ale tylko na pol etatu, bo nie znajac jezyka niestety ciezko znalezc cos sensownego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez języka cieżko ale skoro masz prace to tez masz jakieś znajomosci to popytaj czy nikt nie słyszał o jakiejś pracy dorywczej typu sprzątanie czy coś. Byle na początek żeby sie usamodzielnić... A w miedzy czasie ucz sie języka o rozglądają sie za praca w zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to fajnie masz, bo możesz o niego spokojnie odejść. Wyjeżdzasz do innego kraju i on nawet nie będzie Cie szukał. Jesteś w dobrej sytuacji, że nie musisz być z kimś kto się nad Tobą znęca. Stop przemocy. Zasługujesz na to by być kochana. Jeśli nie ten, to inny mężczyzna zasłuży na Ciebie. Jesteś tego warta. Uściski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno uciekaj do rodziny, nie wybaczaj mu nastepnym razem mozesz juz nie zyć ,wiem co muwie bo mnie mój były chłopak lał w koncu dostałam nożem, był alkoholikiem jak młodziutka głupia zakochana i mam za swoje. Też litowałam się a bo mi go zal, moze sie zmieni itp. g****o prawda!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odejdź od niego i nie szukaj pretekstów "dlaczego nie", bo przemoc nie mija. Nie dawaj się nabrać na przeprosiny, bo nic się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama napisałaś "znowu mnie skrzywdził". Czego oczekujesz? Ze poklepiemy Cię po głowie i powiemy, że pewnie już więcej tego nie zrobi? Nie, dziecko, nie. Będzie coraz gorzej. Kolejnym razem tak Ci wpiertoli, że będziesz po pogotowie dzwonić ostatkiem sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×