Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaaa09999

Czy takie zachowanie mojego męża jest normalne

Polecane posty

Gość smutnaaa09999

Mój mąż jeździ po różnych sklepach i wykłada towar na półki. Raz jeździ 20 km, raz 50 a niekiedy 300. Teraz akurat pracuję godzinę drogi od domu. Zawsze mnie wkurzała ta jego praca,bo w takim superarkecie same kobiety. Tereaz jestem na macierzyńskim,ale rok temu jeździłam z nim. I szlag mnie trafiał jak widziałam te pogaduchy i śmianie się z nimi. Zawsze się o to kłóciliśmy. Wczoraj powiedział mi,że pytały się ile jest żonaty itd. i sobie pomyślalam,bo co tym debilkom takie i informacje. Na nowo oświeciła mi się czerwona lampka i zaczełam się przejmować. Teraz od 2 tygodni jeździ w to samo miejsce.Postanowiłam zadzownić do kuzynki mojego meża, którAa jedzi z nim, a mnie lubi i wiem,ze nie wygada. Ona do mnie mowi "nie bede cie klamac, gadają tam, pośmieją się czasem. Jedna jest nawet taka mloda,czarna. Ona męzowi coś mowila,że mieszkanie kupiła itd . Wkurzają mnie takie gadki, po co rozmawiaja o takich rzeczach? Ja zawsze bylam zazdrosna, jak się spojrzał na jakąś czy cos,ale fakt,że ja siedze z córką w domu, a on tam jezdzi i z nimi smieje się,pogaduchy itd mnie wkurza. Po świetach już nie będzie jeżdzil do tego supermarketu, bo pojedzie do innego supermarketu,ale sam fakt,że dobrze się tam bawią. Co mam zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogaduchy i żarty są w każdej pracy, KAŻDEJ, musisz mieć zerowe poczucie własnej wartości i sie strasznie w domu nudzić, że robisz dramat z czegoś takiego, przykuj go do kaloryfera, jak nie będzie wychodził z domu to z żadną koleżanką nie będzie żartował :) a Ty sio zarabiać na dom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna09999
No dobrze, tylko kiedyś wracał z tej pracy i szukał je na fejsie. Zawsze był o to hałas. Teraz już tak nie robi, bo wie,że byłabym wściekla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×