Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mi jest?

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich.potrzebuję pomocy. We wrześniu przeszłam grypę. Od sierpnia czulam sie osłabiona i mialam zatkany nos. W październiku powiekszyly mi się migdalki nieco, z ust zaczęło mi smierdziec..dosłownie "kupa" a czasami ryba. Mycie zębów, gumy tego nawet nie maskowaly, smrod straszny, ludzie stojący 2m przede mną czuli, nawet jeżeli nic nie mówiłam, a otworzyłam na sekundę usta... Wstyd straszny, ludzie myślą, ze nie myje się. :o Brałam jakieś leki na własną rękę, mialam robione badania - nic nie wykrylo(żadnego refluksu czy zmian watrobowych na usg) morfologia itp ok. Zrobiłam rtg zatok, pokazała się obrzeknieta sluzowka zatok szczekowych i chyba nosa z tego co zrozumiałam. Byłam u laryngologa.migdalki czyste, gardło i krtan w porządku. Biorę fanipos już 10 dzień, lykam też to co mi zapisał... czuję się trochę lepiej ale smrod został. Z nosa cieknie wodnisty katar, czasami po przebudzeniu mam zolte strupy w nosie. Odpluwam zolta flegme. Czasami jest zoltobiala lub biala. Ciagle cos mi scieka po gardle. Mam wrazenie ze ten zapach nasila sie wlasnie w momencie "splywania" i ruchu gardlem. Stale czuje jakby bylo w srodku opuchniete. Ostatnio wsadzilam sobie palca do gardla zeby cos sprawdzic i momentalnie glowa mnie rozbolala, uszy byly zatkane i ogolny dyskomfort w szczece. powiedzcie mi prosze. . Skad ten smrod? Jakie badania robić? Pracuje w banku... jak ludzie z pracy i klienci maja to wytrzymać? Wiele razy słyszałam chamskie komentarze.. dołuje mnie to, bo bardzo dbam o siebie, a ten fetor chyba też wychodzi nosem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatkowo laryngolog powiedział że smrod to nie powód do zwolnienia. Lekarz rodzinny to samo. Kończą mi się pieniądze, więc nie mogę pojsc na bezpłatny. A każde wyjście z domu jest udręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam pojęcia co to może być. przeszukaj internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszukalam. Nie znalazłam takiego samego przypadku, tzn znalazłam ale akurat ktoś tez pytał na forum a odpowiedzi brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
wymaz z nosa i gardła na bakteire,grzyby koszt nie powinien być duży. moze masz infekcje zatok czymś a słyszysz normalnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wymaz to dobry pomysł, miałaś robiony?? Na zatkany nos to możesz sobie nasodren kupić, szybko Ci odetka, na brzydki zapach z ust dobrze pomaga natka z pietruszki, ale na dłuższą metę to chyba żadne rozwiązanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewidentnie zapalenie zatok ciężko to wyleczyć poczytaj o ssaniu oleju słonecznikowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczujacy
Mam problemy podobne.jest temat na tym forum jedzie Cie jak shrekowi czy jakos tak.nie chce Cie dolowac ale masz przerabane.dobrze,ze masz punkt zaczepienia.wiesz ze problem smrodu krazy wokol zatok.to plus duzy ze wiesz gdzie przyczyna najprawdopodobniejsza.to potrafi zniszczyc zycie.lekarze olewaja problem smrodu.musisz zaczas sama walczyc.wstyd jak cholera sie do tego przyznawac.pociesze Cie ze nie jestes sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak gość wyżej powiedział , trzeba się pozbyć toksyn które zalegają w zatokach, najlepiej działaj szybko, żeby nie stracić pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczujacy
To nie jest prosta sprawa.rada zrob to albo to.z tym mozna walczyc cale zycie.jezeli chodzi o migdalki to ja to rozpoznam od razu po zapachu i wygladzie-sam przez to przechodzilem.laryngolog twierdzil ze jestem zdrowy.a tak nie bylo.uwazaj na antybiotyki i inne leki bo moze Ci dojsc zaburzene flory bakteryjnej i dojdzie Ci nastepny problem.plus watroba,zoladek.jest tyle mozliwosci ze psychika pada.moze byc bakteria gronkowiec zlocisty-najlepsza jest autoszczepionka-znowu na swoim przykladzie mowie.albo paciorkowiec lub inna bakteria.tyle ze te bakterie sa powszechne i nie wiadomo czy to akurat one za to odpowiadaja.moga byc krzywe osemki ktore sie nie przebily ale to raczej odpada na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widziałaś ten artykuł: https://portal.abczdrowie.pl/cuchniecie-z-ust Są tam opisane liczne przyczyny cuchnięcia z ust, które mogą być też być wynikiem poważnych chorób. Na tej stronie możesz także zadać pytanie do lekarza. Mam nadzieję, że Ci pomogą. Życzę zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×