Spóźniony okres, czy to ciąża

Czesc, Wiem, że milion tutaj takich wątków ale prosze pomóżcie mi. Okres spóźnia mi sie 11 dni, wczoraj zrobiłam pierwszy test ciążowy ( nie z pierwotnego moczu) wyszedł negatywny, dzisiaj rano powtórzyłam test na moczu pierwotnym i rownież wyszedł negatywny. Wczoraj zaczął mnie dosłownie na chwile bolec brzuch jak w pierwszym dniu okresu + wieczorem bardzo lekkie plamienie, wręcz prawie żadne. Od około tych 10 dni czuje ze mam jakis problem, moze nie ciagle ale czuje cześciej potrzebę bycia w toalecie i czuje pieczenie i lekki ból przy oddawaniu moczu. Przez te 10 dni byłam za granicą, mniej jadłam na początku, duzo wysiłku fizycznego miałam i stresu (rozstanie z chłopakiem). Ostatni raz kochaliśmy sie 4 dni przed moim okresem bez zabezpieczenia tzw stosunek przerwany. Pomóżcie mi, co robic? Na testach tylko jedna kreska, druga kompletnie niewidoczna :(

A chcialabys byc? Szczerze mówiąc to raczej nie jesteś w ciąży po 11 dniach od okresu poziom hormonow powinien być na tyle wysoki ze powinna być widoczna druga kreska powiedziałabym ze na 99% nie jesteś. a przy robieniu testu ta druga kreska byla kompletnie niewidoczna czy może cos tam delikatnie widzialas? Najlepiej jakbyś zrobila test i nam foto przyslala. Najlepiej idź do gina i zrób test z krwi wtedy 100% pewności. Prawdopodobnie masz tak ze stresu ja nie raz tak miała :)

Raczej masz jakieś problemy zdrowotne, może zapalenie pęcherza albo zapalenie przydatków. Masz objawy, więc gdyby były spowodowane ciążą test byłby pozytywny. Czas do lekarza.

raczej infekcja jak cie piecze-idz do lekarza

Żadnej kreski nie było przy T nawet najmniej widocznej, tylko przy C bardzo widoczna. Mam 20 lat nie chciałabym miec jeszcze dziecka. Ciagle czuje dyskomfort w brzuchu, chce mi sie do toalety, gdy byłam za granicą miewałam rownież zgagi podczas wysiłku, pierwszy raz. Z chłopakiem kochałam cie w dni niepłodne, bo tego nie dodałam. Stresuje się. że moge byc w ciazy :(

Dziewczyny dostałam okres rano, bardzo sie cieszę, ale troche inny niz zwykle, mam nadzieje, że to nic takiego? Niestety razem z okresem pogorszyła mi sie infekcja i ciągle w toalecie siedze, tabletki juz wzięłam oby przeszło szybko.

Uda się do lekarza, niech zbada. Lepiej zapobiegać niz leczyć.