Gość elijza Napisano Grudzień 20, 2015 Jestem aktualnie w 23 tc (skończony 22tc) ciąży bliźniaczej. To moja 2 ciąża. W 20 tc okazało się, że szyjka zaczęła się skracać, miała 28 mm. Lekarz przypisał mi luteine 2x1 Nie wiem, jaka długość była wcześniej. Po 2 tygodniach leżenia, czyli w 22tc szyjka była o 1 mm krótsza, czyli 27 mm, ujście zewnętrzne zamknięte, niestety ujście wewnętrzne rozwarte na 1 cm. Pęcherz płodowy "wchodził" do szyjki. Lekarz prowadzący moją ciąże zalecił dalsze leżenie. Otrzymałam też skierowanie do szpitala na podanie sterydów na rozwój płuc u dzieci, dalej mam brać luteine. Na moje pytania o szew lub krążek usłyszałam, że szwu w ciąży mnogiej się nie zakłada, a krążek przynosi więcej szkody niż pożytku, poza odchodzi się od tego rozwiązania, jako że nic nie daje poza lepszym komfortem psychicznym kobiet. Moje pytanie, co mam zrobić? Mam leżeć i czekać na... wczesny poród?! Bo skoro mam dostać sterydy na rozwój płuc, to czy mój lekarz zakłada, że niedługo urodzę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach