Internetowe znajomości to strata czasu

Poznałem miesiąc czy dwa temu jakąś tam panią X.. na początku mega zauroczenie z jej strony z mojej też coś się tlilo nie powiem ale przeczuwalem że to co gada to tylko po to by mnie omotać. Jakieś dyrdymały mi wysyłała, że mnie pragnie itp. bzdury, przymknalem na to oko choć w głębi duszy się śmiałem. No bo zaraz, znamy się kilka dni a ona takie fazy.. Później chciałem zerwać kontakt a ta się wściekła i zgrywala wielce zranioną. Więc jednak uległem zobaczymy co dalej, bo ciekawie się konwersowało. Potem znowu jakieś akcje.. że 'za kimś za czymś tęskni' oczywiście nie raczyła mi tego wyjaśnić choć nalegałem. Dopadła mnie myśl że może gada ze mną tylko bo nie ma co robić. Ale dobra nic nie trace pisze dalej. Następnie spotkanie nie powiem nie spodobala mi się, ale kontynuowalismy znajomość zobacząc co z tego dalej wyniknie. Ja juz wiedziałem że ewentualnie tylko przyjaźń bo nie było chemii ani ciut.. ale nie napisałem jej tego. Potem ona znowu buziaczki, farmazony o uczuciach mi ślę ja oczywiście wyczulem fałsz ale ok nie chce jej ranić, pisze z nią i nawet jest miło, żarty jak dawniej itp.. Potem jej wyjazd do tego kumpla za którym tęskni cos tam o pracę.. piszę do mnie codziennie rano i wieczorem choć przed wyjazdem się pożegnała jakby szła na sciecie tłumacząc że nie ma internetu a za 3 godziny wiadomość że przekracza granice. Potem znika na całe dnie tłumacząc że nie ma neta a pisze rano i popołudniu i znika po jednej wiadomości. Teraz wraca i mi pisze że o tym myślała mamy własne życia i niech zostanie jak jest. Kurwa czy wszystkie kobiety są takie p*****lniete? Mi to rybka chciałem ja za kumpele jak nie to niech się wypcha ale po co tak kłamać. Bylem tylko na przetrzymanie aż nie pojedzie do swojego 'przyjaciela' bo tamten ma ja w d***e na codzień. Straciłem na nią mnóstwo czasu zerwać kontakt całkowicie? Sory że długie..

jestes żenujacy :D:D i infantylny burak pozegnałabym cie srodkowym palcem :D ha

Masz rację internetowe znjamości to tragedia, a faceci z netu to dno i ty to potwierdzasz swoim opowiadaniem!

15:23 Ty niko nie będziesz mieć,mitomanko

Wszystkie kobiety to dno i wodorosty, masz racje. A potem sie dziwia ze im c**y sie zasuszają po 40tce :D

ale z was dzieciaki.... przecież masz co chciałeś, powinieneś być zadowolony.

Po kiego chuuja klamala od początku i bajki opowiadała. Ja mam ją w d***e ale nie dam się wykorzystywać bo jaśnie Pani się nudzi.. kur.

Tak, zmorą tych zmajomości jest "kręcenie" z wieloma osobami na raz. Wieczne kłamstwa, słowa bez pokrycia. Można trafić na wartościowych ludzi, ale trzeba uważać. Brak netu, rozładowany telefon, to często poprostu inna randka.

Nie tylko tak pisze bardzo ją polubił pewnie i chciał czegoś więcej ona pewnie potrzebowała pocieszyciela.

trzeba było chociaż zaru*chać

Typowy facet urazila jego ego. On ma fochy bo to ona powiedziała ze nic z tego nie będzie haha

Może infantylny ale mam 21 lat to jeszcze zdążę wydorośleć. Nie obchodzą mnie Wasze obelgi zadałem pytanie na końcu wątku konkret.

A drugą zmorą tych znajomości są profile wybranków. Niemal każdy fitness, sporty ekstremalne, podróże. A jak przyjdzie co do czego to się okazuje, że masz do czynienia z osobą nudną, której całym osiągnieciem był wyjazd życiowym osiągnięciem był wyjazd do Hurgady, a zdjęcia pochodzą z okresu głodowego odchudzania, który minął już jak zeszłoroczna zima.

Mylicie się bo ja kocham inną i wszystkie uczucia mam zarezerwowane nadal dla niej, i nikt się przez nie nie przebije do mojego serca. Nigdy, ani razu jej nie pisałem o uczuciach czy czymś podobnym, byłem szczery, to było czysto kumpelskie na początku a ona zaczęła bajki tworzyć o bratnich duszach i innych bzdurach. Nie zależy mi na niej i ten wyjazd mnie w tym utwierdził. Nie gadaliśmy całe dnie i nawet mi tego jakoś nie brakowało, ale w*****a mnie takie pisanie z grzecznosci. Nie chcesz pisać to nie, określ się albo w*********j. Tym zdaniem chyba zakończe tą znajomość.

Nie prawda! Ja sobie założyłam profil na http://snapczat.pl i mam prawie już męża!!! Nie gadajcie głupot ;)

nooo, ale prawie robi wielką różnicę ;) tak czy siak, wszystkiego dobrego :)

Haha laska do mnie napisała 'Nie bylbys ze mną szczesliwy' za wysokie ma mniemanie o sobie kijem bym nie dotknął. Szczyt bezczelnosci i debilizmu zdjęcie z jej przyjacielem mi wysłała. On 10 x piękniejszy od niej choć gejem nie jestem. Jak by zobaczyla moja byla to by się pod ziemie zapadla ze wstydu :P

Tak tu hyba jest durzo oszustek. Rozkoc***a faceta wysylaja buziaki a potem sie wycofuja... :) tesz chyba trafilem na taka I'm sure

a mi nie wyszło w realu i uważam że wszystkie znajomości z początkiem w realu to strata czasu:-)

Nie odzywałem się do niej od tamtej pory a ona do mnie wypisuje teraz. Żenada :(

:D

Ja sie kiedys spotkalem pare razy z taka z netu, ale ewidentnie leciala na to ze jestem lekarzem bo spontanicznego zaangazowania z jej strony nie bylo, wszystko bylo dobrze zaplanowane. Szykowala sobie frajera do wychowywania dziecka bo dowiedzialem sie pozniej ze ma 3 letniego syna (sama ma 23 lata) , ze mna niby korespondowala sms-em ale na codzien spotykala sie z jakims innym fagasem, znajomy mi to powiedzial ktory mieszkal na tym osiedlu co ona. Dziecko tez nie wiadomo skad sie wzielo, twierdzila ze nigdy wczesniej nie miala nikogo przede mna. Falsz i obluda. Nie twierdze ze faceci sa lepsi, bo pewnie tez pelno oszustow na tych symaptiach jest, ale kobiety dorownuja im w 100 %

:D