Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do osob po 30stce wspominacie czasy studenckie, nie zal wam tamtych lat, tamtych

Polecane posty

Gość gość

chwil, tamtych spontanow i poczucia, ze cale zycie przed wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bo nie marnowałem zycia na studiach:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żal. Może właśnie dlatego, że to przeżyłam. Studia to był rzeczywiście fantastyczny okres w moim życiu, ale trzeba było pójść dalej. Co mi przyjdzie z rozpamiętywania tamtych dni? Było fajnie, czasami można spotkać się z kolegami z roku i powspominać, ale teraz też jestem szczęśliwa i żyję dniem dzisiejszym. A poczucie, że całe życie przede mną mam dalej. Spontany też się czasem zdarzają. :) 30. na karku to nie koniec, jak sugerujesz. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
j.w. nie żal mi, bo to nie były jakieś najcudniejsze chwile w moim życiu i przed studiami i po nich takie chwile miałam i myślę, że wiele ich jeszcze przede mną nie żałuję przeszłości, żyję teraźniejszością, przede mną cała przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żal. Fajnie wspominam tamte lata bo studiowałam dziennie, ale nie wróciłabym do kucia po nocach i stresów związanych z sesjami i słuchaniu opinii, że po studiach nie ma pracy:) Teraz żyje mi się o wiele lepiej, o 16 koncze prace i zapominam o obowiązkach zawodowych, lubie to co robie, mam mało stresów, dużo zarabiam i mogę pozwolic sobie na przyjemnosci i szaleństwa. Moje studenckie życie było o wiele bardziej ograniczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×