Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izaaa1995

wigilia jak co roku będzie u mnie smutna

Polecane posty

Gość Izaaa1995

mam 20 lat. mieszkam z siostrą cioteczną i jej mamą oraz naszą babcią. wigilia jak co roku nie dość, że będzie biedna to jeszcze smutna, ale po kolei. bieda jest u nas dość spora, bo żyjemy z renty babci i tego co uszyje ludziom oraz z zasiłku ciotki, która jest bezrobotna od jakichś 5 lat. dodatkowo chodzi ona czasem przypilnować małego chłopczyka za co dostaje 20 zł na dzień. ciotka połowę swojej kasy wyda na zdrapki, totolotki itp. a i rzadko wygrywa, a jak wygra to nie są to duże kwoty, a drugą połowę kasy wyda na alko i fajki... więc na wigilijnym stole będzie od nas tylko kapusta, pierogi z kapustą i grzybami, ryba, alkohol, ziemniaki, cola orginal i kilka tanich ciast a resztę rodzina przyniesie chyba :( smutno będzie u nas a to dlatego, że rok temu wskutek choroby alkoholowej zmarł brat ciotki, czyli mój wujek, a wiem, że picia na wigilii nikt odmawiał sobie nie będzie. wigilia jest u nas, przyjedzie rodzina co za kołnierz też nie wylewa jak to w sumie u nas bywa, na domiar złego wiem, że babcia na prezent kupiła ciotce jakieś alko, które na pewno całe rozpije w tę wigilię z sąsiadem pijakiem, którego od dwóch lat zaprasza do nas, bo żona mu umarła... chcę, żeby było już po świętach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość święta komercyjne

masz gdzie mieszkać i co żreć więc gdzie problem? ludziom to palma odwala z dobrobytu w tych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×